- Próbowano wyważyć drzwi, wywalono okna, próbowano do środka wrzucać race. Udało im się przebić przez tą kratę, rozcinając łańcuch, wiec byli na to absolutnie przygotowani. Wiedzieli, co atakują i którędy wejść - powiedział mieszkaniec skłotu Przychodnia.
Przypomnijmy. Do bijatyki doszło niedługo po rozpoczęciu Marszu Niepodległości, przed 16.00, przy kamienicy, w której znajduje się m.in. skłot Przychodnia. Od marszu odłączyła się grupa ok. 100-150 osób. Przypuściła ona szturm na budynek Przychodni.
- Skłot nie został spalony tylko i wyłącznie dzięki szybkiej reakcji mieszkańców gaszących wrzucane do środka race i dzięki wartom, wystawionym na dachu - czytamy na fanpejdżu Przychodni.
TVN24/x-news
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?