Byli zawodnicy Wisły Kraków zakładają szkółkę piłkarską

Jeszcze kilka lat temu czarowali swoją grą kibiców na polskich i nie tylko stadionach. Teraz Tomasz Frankowski i Mirosław Szymkowiak, a także były kierownik drużny w Wiśle, Marek Koniczny, zakładają szkółkę piłkarską.

Szkółka będzie nosiła nazwę Akademia Piłkarska "21" im. Henryka Reymana. Młodzi piłkarze będą też występować w barwach podobnych do wiślackich. Podstawowymi strojami mają być bowiem czerwone koszulki oraz białe spodenki i getry. Oczywiście pojawia się pytanie dlaczego byli wiślacy nie mogli swoich planów zrealizować wspólnie z klubem z ul. Reymonta? - Chcieliśmy tak zrobić i gdy pojawił się pomysł stworzenia szkółki, pierwsze kroki skierowaliśmy do Wisły - mówi Marek Konieczny. - Nie wszystkim w klubie i wokół niego nasza inicjatywa się jednak spodobała, dlatego postanowiliśmy nie robić niczego na siłę. Związki z Wisłą są jednak oczywiste, skoro w całym przedsięwzięciu biorą udział byli piłkarze "Białej Gwiazdy". Nie tylko zresztą "Franek" i "Szymek". Wsparcie dla tej inicjatywy wyrazili bowiem również: Marcin Baszczyński, Krzysztof Bukalski, Kazimierz Moskal, Radosław Sobolewski czy Bogdan Zając. A do współpracy z Wisłą jesteśmy gotowi wrócić w każdej chwili, o ile klimat do tego będzie bardziej korzystny.

- Rozmawialiśmy z prezesem Mięttą na temat naszego pomysłu - dodaje Tomasz Frankowski. - Gdy okazało się, że nie zrealizujemy naszej inicjatywy wspólnie z klubem, prezes poprosił nas, żeby w jej nazwie był chociaż akcent wiślacki. Stąd jej patron, czyli Henryk Reyman. Akademia Piłkarska "21" rozpocznie działalność już niebawem. Na 26 kwietnia planowane jest spotkanie organizacyjne z rodzicami chłopców, którzy trafią do pierwszego naboru. A w pierwszym naborze do szkółki przyjmowani będą chłopcy urodzeni w latach 2000 - 2003. Plan byłych piłkarzy Wisły jest taki, by szkolić zawodników do końca wieku juniora. Wszyscy podkreślają, że nie mają nic przeciwko temu, by najzdolniejsi chłopcy trafiali później do Wisły.

- To jednak melodia przyszłości - mówi Frankowski. - Przecież najstarsi z nich seniorami staną się dopiero za sześć, siedem lat. Dlatego przed tymi chłopcami przede wszystkim wiele pracy.
- Szkółka będzie płatna, ale nie znaczy to, że zdolni piłkarze z biedniejszych rodzin nie będą mieli szansy do niej trafić - dodaje Marek Konieczny. - Planujemy bowiem stypendia dla tych chłopców, których rodziców nie będzie stać na opłaty. - To ma być przede wszystkim hobby - mówi Frankowski. - Nie nastawiamy się na wielkie dochody. Chcemy mieć satysfakcję z tego, że przekażemy swoją wiedzę zdobytą przez lata gry naszym następcom.

Akademia Piłkarska "21" już nawiązała współpracę z firmą Umbro, która ma zapewnić sprzęt. W planach jest zapraszanie na treningi pokazowe znanych piłkarzy, trenerów. Zajęcia będą prowadzone na obiektach w Skotnikach. - Chcemy w przyszłości brać udział nie tylko w regularnych rozgrywkach, ale również licznych turniejach, również zagranicznych - dodaje Marek Konieczny. - Byli piłkarze mają mnóstwo kontaktów, które na pewno pomogą. Przede wszystkim nastawiamy się jednak na profesjonalne szkolenie w jak najlepszych warunkach.