Nie było śladów bramy więc niemiecką nazwę ulicy NiederTorStrasse Polacy przemianowali na ulicę Stefana Żeroimskiego.
Drugi co do wielkości powierzchni sprzedażnej lokal handlowy na tej ulicy przejęli Państwo Bogaczykowie. Mąż, Alfons Bogaczyk miał zajęcie jako rekonstruktor drukarni więc „interes" na ul. Żeromskiego prowadziła żona, Halina Bogaczyk'owa.
Była tu księgarnia ze sprzedażą wszelkich artykułów papierniczych, od papeterii do znaczków pocztowych.Po pewnym czasie księgarnię te nazwano „Dom Słowa Polskiego"
Aż stało się nieszczęście. Słynny pożar. I popularne wtedy sąsiedzkie szabrowanie.
Za komuny ulokowano tu salon meblowy. Miejsce już nie odzyskało charyzmy.
Aktualnie jest sklepem obuwniczym znanego sponsora polskich kolarzy.
* * *
Ktokolwiek zna nazwiska kolejnych kierowników/pracowników a także zmieniające się branże tego lokalu handlowego niechaj się podzieli z bliźnimi swoją wiedzą.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?