Okazało się, że złodziejem jest 20-letni mężczyzna, były ministrant parafii w Kobyłce. W czwartek rano był w kościele na dwóch mszach. Po ostatniej schował się w jednym z pomieszczeń, a po zamknięciu świątyni przez księdza przystąpił do działania.
Udostępnij artykuł na Facebooku |
Włamał się do kasetki z datkami pieniężnymi na renowację kościoła i skradł blisko 100 złotych. Potem zabrał pamiątkową sutannę, a na koniec rower i klucze do kościoła, którymi otworzył sobie drzwi wychodząc.
– Mężczyznę udało się szybko zatrzymać dzięki informacjom od księdza. Widział go tego dnia na dwóch mszach, co potem wzbudziło jego podejrzenia. W dodatku ksiądz znał 20-latka jako byłego ministranta tej parafii – mówi Tomasz Sitek, oficer prasowy policji w Wołominie.
Zobacz również:
Policja: To on okradł kościół św. Anny. Grozi mu 10 lat więzienia
Odzyskanie mienie (poza pieniędzmi) wróciło do kościoła. Młodemu mężczyźnie grozi nawet 10 lat więzienia.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?