Bytów. Wielkie sprzątanie w urzędzie - kolejna zmiana naczelnika geodezji

Jest szansa na ustabilizowanie sytuacji kadrowej w Wydziale Geodezji i Gospodarowania Nieruchomościami Starostwa Powiatowego w Bytowie. Na stanowisko wszedł nowy naczelnik. To Adam Rzepka, który ma zagrzać dłużej miejsca na fotelu naczelnego geodety. Na razie funkcję powierzono mu na próbne 3 miesiące. Co ciekawe nowy naczelnik nie jest geodetą z wykształcenia.

- Chcę zrobić porządki i wprowadzić ten wydział na właściwy tor. Na początku będę się przyglądał pracy w wydziale i pracownikom. Później przyjdzie czas na wytężoną pracę, bo chcemy sprostać wymaganiom naszych petentów - deklaruje Adam Rzepka.

To już trzeci naczelnik w ciągu dwóch lat. Gdy w 2006 roku na stanowisko weszła Maria Piwosz spodziewano się, że okryta złą sławą geodezja powróci do normalności. Okazało się, że nowa naczelnik nie dawała sobie rady z problemami. Została zwolniona. W ubiegłym roku zastąpił ją Andrzej Parlak. Wtedy skargi skończyły się, ale jak na złość Parlak zwolnił się. - Nie podał konkretnego powodu rezygnacji - podkreśla Krzysztof Sławski, wicestarosta bytowski.

Teraz Parlaka zastąpił Adam Rzepka. Ten 33-letni urzędnik pracował dotąd w Wydziale Organizacyjnym Starostwa. - Liczę, że będzie on dobrym naczelnikiem, który sprawi że petenci będą zadowoleni - dodaje Sławski.

Czas pokaże czy Rzepka dłużej zagrzeje miejsca na fotelu naczelnego geodety w powiecie bytowskim.

Personalia
Adam Rzepka ma 33 lata i mieszka w Bytowie. Z wykształcenia jest ekonomistą. Od 2006 roku pracuje w bytowskim starostwie. W ostatnich latach w Wydziale Organizacyjnym na stanowisku kierownika referatu.