Demonstranci zebrali się w niedzielę przed ambasadą Rosji, aby wyrazić poparcie dla środowisk gejów i lesbijek w Rosji. Protest przybrał formę happeningu, którego uczestnicy całowali się.
Uczestnicy mieli na sobie maski z podobizną umalowanego Władimira Putina. Wśród protestujących pojawił się poseł Ruchu Palikota Robert Biedroń, były prezes Kampanii Przeciw Homofobii, która zorganizowała happening.
- Kilka tygodniu temu w Rosji weszło w życie prawo zakazujące "propagowania nietradycyjnych modeli rodziny wśród nieletnich". W rzeczywistości nie o nieletnich tutaj jednak chodzi, a o stłumienie obywatelskiej aktywności. W tym samym czasie Rosyjska Duma przyjęła kilka innych ustaw w znaczący sposób ograniczających prawa obywatelskie osób nieheteroseksualnych tj. prawo do zgromadzenia, zrzeszania się, wolności słowa czy informacji. Wszystkie te prawa mają jeden cel: uniemożliwienie działalności organizacji pozarządowych i ruchów obywatelskich - podkreśla na swojej stronie KPH.
TVN24/x-news
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?