Żądania twórcy mają związek z sukcesem, jaki odniosła wiedźmińska saga autorstwa CD Projekt RED. Zdaniem pełnomocnika pisarza, dotychczas przyznane “wynagrodzenie artysty, jest za niskie w stosunku do zysków, jakie osiągnęła eksploatacja utworu”. Ich zdaniem “właściwie wynagrodzenie winno opiewać na 6 proc. uzyskanych korzyści.
Tym samym, odliczając nawet to, co autor uzyskał do tej pory, jak i jednocześnie uwzględniając wzrost zysków ze sprzedaży w szczególności gry ,,Wiedźmin 3'' wraz z dodatkami, uznajmy że roszczenie na tę chwilę opiewa co najmniej na 60 mln zł" - napisano w wezwaniu do zapłaty. Wcześniej w wywiadach, Sapkowski przyznał, że był na tyle “głupi” i sprzedał prawa autorskie za 35 tys. zł, ale bez procenta od dochodów.
Co na to CD Projekt?
Warto wspomnieć, że wartość firmy CD Projekt na warszawskiej giełdzie niedawno przekroczyła 18 mld zł. Tym samym jest to dziewiąta najdroższa spółka w Polsce. Wiadomość o żądaniu zapłaty przez Sapkowskiego szybko odbiła się na akcjach spółki, które przed południem spadły o 1,6 proc.
Polska firma szybko odniosła się do sprawy w komunikacie giełdowym. Czytamy w nim:
"W ocenie spółki żądania są bezpodstawne zarówno co do zasady, jak i wysokości. Spółka w sposób ważny i zgodny z obowiązującymi przepisami nabyła prawa do utworów pana Andrzeja Sapkowskiego, m.in. w zakresie niezbędnym do wykorzystania ich w ramach tworzonych przez spółkę gier, regulując uzgodnione w umowach wynagrodzenia. Wolą spółki jest utrzymywanie dobrych relacji z autorem dzieł, które stały się inspiracją dla twórczości zespołu Studia CD Projekt RED"
Akcja cyberpolicji z Gdańska: podejrzani oszukali 300 osób
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?