CLJ U-18
Mistrzem jesieni w najstarszym roczniku CLJ została Legia Warszawa, która zdobyła 36 punktów. Stołeczny klub nie był jednak w stanie wypracować sobie większej przewagi niż... jeden punkt. Za nimi z dorobkiem 35 punktów uplasowali się kolejno Zagłębie Lubin i Górnik Zabrze.
Za pierwsze miejsce w tabeli legioniści mogą podziękować swojej ofensywie, która przyniosła im 41 goli w 16 meczach (średnia 2,56 na mecz). Podopieczni Grzegorza Szoka nie byli jednak najbardziej bramkostrzelnym zespołem. To miano wywalczyli sobie piłkarze Śląska Wrocław, którzy trafili o jeden raz więcej do siatki rywali. Pomimo tak świetnego ataku nie byli w stanie jednak zająć wyższego miejsca niż szóste, w głównej mierze przez swoją fatalną postawę w defensywie (aż 34 gole stracone, co jest czwartym najgorszym wynikiem ligi).
Najmniej razy z bramki mogli się cieszyć zawodnicy Hutnika Kraków, bo tylko 12 razy. Krakowanie nie mieli tej rundy zbyt dużo powodów do zadowolenia, bowiem nie tylko strzelili najmniej goli, ale również najwięcej stracili - 50, co w efekcie dało im najgorszy bilans bramkowy w lidze (-38). Hutnik odnotował też najmniej zwycięstw (1) i najwięcej porażek.
Wraz z Wisłą i Cracovią, Hutnik uczynił Kraków jedyny miastem w CLJ-18 z aż trzema drużynami - obok nich tylko Warszawa ma więcej niż jednego przedstawiciela. Oprócz Legii grała również Escola Varsovia, ale nie była to dla nich udana runda. W zespole doszło do dużej rotacji składem, a posadę stracił trener Marek Gołębiewski. Jego stanowisko przejął dotychczasowy szkoleniowiec zespołu U-17 Konrad Dousa, ale jeszcze potrzebuje czasu by wyprowadzić drużynę na prostą.
Po rundzie jesiennej Escola zajmuje dopiero 13. miejsce - pierwsze w strefie spadkowej, ale ma tyle samo punktów co dwunasta Cracovia. Mimo nauczania katalońskiej myśli szkoleniowej zespoły Gołębiewskiego i Dousy strzeliły zaledwie 19 goli, co jest drugim najgorszym bilansem. W defensywie było nie wiele lepiej, bo stracone 31 bramek daje im szóste miejsce od tyłu.
CLJ U-18 miało też wiele interesujących spotkań, a może i co ważniejsze - pełnych emocji i goli. W jednym meczu najwięcej razy do siatki trafili piłkarze Zagłębia Lubin, bo aż siedmiokrotnie przeciwko Pogoni Szczecin (7:0).Natomiast trzykrotnie zdarzyła się sytuacja, gdy zespół strzelił sześć goli, w tym... dwa w jednym meczu, gdy Lechia Gdańsk zremisowała ze Śląskiem 6:6, a pięć bramek zdobył Kacper Sezonienko (również rekord rundy).
O atrakcyjności rozgrywek najlepiej przemawia jednak fakt, że tylko pięć ze 128 spotkań zakończyło się bezbramkowym remisem (4 proc.)
Najlepszym strzelcem rundy został napastnik Śląska Kacper Głowienkowski, który strzelił 19 goli. Daleko za nim uplasowali się Robert Prochownik z SMS-u Łódź (11) i Kamil Lukoszek z Górnika Zabrze (10).
CLJ U-17, grupa A
W grupie A aż połowa ligi miała swoją siedzibę w Warszawie - Legia, Escola, Ursus i MKS Polonia. Rundę jesienną ze zdecydowaną przewagą wygrali ci ostatni. W 14 meczach zdobyli aż 36 punktów, wygrywając najwięcej spotkań (12) i przegrywając najmniej (2). Daleko za ich plecami uplasowała się Escola (26) i Legia (25). Piłkarze MKS-u zdobyli też najwięcej bramek (46) i tylko Escola straciła mniej (19 do 18).
MKS zdobył też najwięcej bramek w jednym meczu, przeciwko Naki Olsztyn (9:2). Niewiele gorsi byli piłkarze Legii, którzy trafili do siatki aż osiem razy (8:2 Naki).
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
