Centrum dentystyczne, które otworzyło się przy ulicy Dzikiej, nie jedną osobę może zaskoczyć. Powstała tam przestrzeń medyczna, która nawiązuje do przedwojennej Warszawy. W przeszłości przy tej ulicy zlokalizowane były XIX-wieczne kamienice, które w czasie drugiej wojny światowej zostały całkowicie zburzone. W latach 90-tych pod numerem 19/23 kręcono "Killera" Juliusza Malchulskiego, a teraz w tym samym miejscu otwarto oryginalne centrum dentystyczne.
Przestrzeń ta została stworzona przez Medicover Stomatologia.
Centrum dentystyczne. Archiwalne fotografie i stare pocztówki
– Zależało nam na tym, aby nowo powstałe wnętrze stało się enklawą, w której przywołany zostanie klimat stolicy z okresu międzywojennego, a zwłaszcza z działających wówczas kawiarni czy sklepów kolonialnych – mówi Bartosz Biesiekierski, kierownik ds. Rozwoju Sieci Stomatologicznej Medicover. – Projektując wnętrze, architekci sięgnęli więc m.in. do archiwalnych fotografii, ale także starych pocztówek z początku XX w., szukając inspiracji dla miejsca, które z jednej strony jest ukłonem w stronę przeszłości stolicy oraz wzornictwa lat dwudziestych i trzydziestych, z drugiej strony odzwierciedla najnowsze trendy w designie.
W sumie na powierzchni 410 m kw. utworzono centrum stomatologiczne, czerpiące w wyraźny sposób ze stylu art deco, który dobrze przyjął się w międzywojennej Warszawie. Elementy art. deco można znaleźć w wystroju wnętrza, m.in. w klubowych fotelach, drewnianym stale czy biblioteczce wypełnionej książkami, która dominuje nad poczekalnią. Na ścianach wywieszono stare fotografie przedstawiające codzienne życie getta oraz wojenne zniszczenia Warszawy.
Za projekt wnętrza odpowiadała warszawska pracownia Piotrowscy Design. Centrum znajduje się jest przy ulicy Dzikiej 19/23 w Warszawie.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?