Dzięki ofiarności i zaangażowaniu byłych pracowników „Cepelii” i innych osób, Centrum Kultury pozyskało przepiękną kolekcję kilkudziesięciu kilimów. Na wystawie można też obejrzeć oryginalne kołowrotki, włóczkę czy narzędzia tkaczek.
W niedzielę, 8 kwietnia, oficjalnie otwarto wystawę. Na spotkanie tłumnie przybyły panie, pracujące niegdyś w wielichowskim zakładzie. Podczas spotkania zaprezentowano krótki rys historyczny. Historia wytwarzania kilimów w Wielichowie jest bowiem długa i ciekawa. Zaczyna się w 1921 roku, kiedy to wielki społecznik pochodzący z Wielichowa prof. Marcin Nadobnik i jego żona z własnych oszczędności założyli spółdzielczą wytwórnię kilimów „Kilim Wielichowski”. Zatrudniano w niej prawie 100 kobiet z Wielichowa i pobliskich Rakoniewic. W 1945 roku została założona Wielkopolska Spółdzielnia Pracy Rękodzieła Artystycznego i Ludowego. W 1991 r. spółdzielnię przejął prywatny zakład kilimiarski w Wielichowie. W latach 80. spółdzielnia zaczęła notować coraz większe straty i w 1989 r. podjęto decyzję o jej likwidacji. Na bazie zakładu Spółdzielni w Wielichowie powstała Spółka z o.o. „Kilimex”, która przez kilka lat współpracowała z „Cepelią”.
W trakcie wernisażu prelekcję wygłosiła również Karolina Janikowska- absolwentka UAP. Po części oficjalnej był już tylko czas na rozmowy i wspomnienia... Wystawę wciąż można podziwiać w CK.
Dni Lawinowo-Skiturowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
