MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Ceny oscypków mogą siegnąć 50 zł w lecie, a zimą jeszcze więcej

Przemysław Bolechowski
Niedługo będzie pierwszy przetarg na stoiska, po tym jak serek wszedł na unijne stoły   fot. Łukasz Bobek
Niedługo będzie pierwszy przetarg na stoiska, po tym jak serek wszedł na unijne stoły fot. Łukasz Bobek
Tak jak przed rokiem, tak i teraz o tym kto będzie mógł sprzedawać pod Tatrami oscypka zadecyduje przetarg. Wciąż jednak nie wiadomo jakie będą ostatecznie wymogi stawiane osobom, które chcą sprzedawać owcze sery na ...

Tak jak przed rokiem, tak i teraz o tym kto będzie mógł sprzedawać pod Tatrami oscypka zadecyduje przetarg. Wciąż jednak nie wiadomo jakie będą ostatecznie wymogi stawiane osobom, które chcą sprzedawać owcze sery na zakopiańskich Krupówkach. Ma to wyjaśnić się w ciągu kilku najbliższych dni. Można natomiast już śmiało podejrzewać, że ten góralski serek z certyfikatem UE stanie się powoli rarytasem, na którego nie każdego będzie stać. Ceny bowiem skoczą w górę, zwłaszcza w zimie.

Dyskusja na temat sposobu rozdziału stoisk z oscypkami na Krupówkach cały czas trwa i końca jej nie widać. Początkowo przymierzano się do tego, aby o stoiska mogli się ubiegać jedynie ci, którzy będą mieli prawo do produkcji oscypka z certyfikatem. To jednak okazało się prawie niemożliwe.
- Certyfikaty dla baców przydzielane czy odnawiane są co roku - tłumaczy starosta tatrzański Andrzej Gąsienica Makowski. - Nie ma więc szans, aby już w kwietniu było to ustalone. Myślę, że te całe procedury rozpoczną się gdzieś w połowie maja.

Stąd i niemożność takiego rozdziału stoisk. Nie potwierdza się też, aby sprzedawcy mieli być karani za to, że obok oscypka będą sprzedawać inne sery, jak choćby równie popularne wśród turystów gołki.
- Handlarz musi sprzedawać oscypki z zarejestrowanej bacówki - tłumaczy Jerzy Zyznawski, naczelnik wydziału kontroli artykułów żywnościowych w Wojewódzkim Inspektoracie Inspekcji Handlowej w Krakowie. - I oprócz tego może pod inną nazwą sprzedawać inne wyroby, oczywiście zgodnie z polskimi przepisami.

Pod Giewontem rozeszła się wśród handlujących gaździn informacja, że oscypka będzie można sprzedawać jedynie np. od maja do września. Jeśli sprzedawca będzie je przechowywał w odpowiednich warunkach i będzie miał zapas towaru, może go śmiało sprzedać i później. Oczywiście poza sezonem taki oscypek może być o wiele droższy.
- Zapewne w czasie wakacji będzie taniej, bo owce są na halach - mówi Jan Gąsienica Walczak, wiceburmistrz Zakopanego. - Zimą zaś będzie to rarytas, więc i ceny pewnie będą wyższe.
Trudno na razie powiedzieć ile może kosztować zimą oscypek. To określi rynek, ale zapewne około 50 złotych latem, a zimą być może i więcej. Trudno też na razie wyrokować ile w tym roku górale będą licytować za stoiska na Krupówkach. Rok temu rekordziści dawali ponad dwa tysiące złotych miesięcznie za stoisko. Teraz niektórzy licytować mogą jeszcze więcej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Katastrofa śmigłowca z prezydentem Iranu. Co dalej z tym krajem?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto