Ceny paliw szybują w górę. Przed wakacjami jeszcze podskoczą

Paliwo za ponad 5 zł. Jak jeździć, żeby zaoszczędzić?

Ceny paliw stale idą do góry i niestety w najbliższym czasie nic się w tej kwestii nie zmieni. Średnia cena najpopularniejszej benzyny Pb 95 waha się obecnie w Polsce pomiędzy 5,14, a 5,25 złotych za litr. Tak dużo za paliwo jeszcze nie płaciliśmy, a prognozy niestety nie są zachęcające.

Przyczyn, które wpływają na podwyżkę cen jest wiele, jednak obecnie głównym "winowajcą" jest sytuacja w północnej Afryce. - Libia jest cały czas numerem jeden, jeśli chodzi o podbijanie cen ropy naftowej - tłumaczy Jakub Bogucki, analityk portalu e-petrol.pl. - Jeśli chodzi o Polskę, to warto pamiętać, że od 1 maja zniesiona zostanie ulga dla biokomponentów, co może spowodować dalszy wzrost cen paliw - dodaje.

Jego zdaniem ceny będą rosły mniej więcej do końca sierpnia. Wtedy za litr Pb 95 zapłacić możemy średnio nawet ok. 5,40 zł. Na szczęście nieco taniej powinno zrobić się w drugiej połowie roku. - Po wakacjach możemy zanotować stopniowy spadek cen. Pod koniec roku ceny paliw mogą nawet spaść poniżej granicy 5 złotych - prognozuje Jakub Bogucki

_Jak rosły ceny paliw od początku roku? Dane pochodzą z portalu e-petrol.pl_

Obecnie na stacjach benzynowych możemy zaobserwować pewne spłaszczenie cen paliw. Diesel powoli zbliża się do Pb 95, a ta z kolei jest już tylko trochę tańsza od Pb 98. Eksperci wymieniają co najmniej kilka czynników, które odpowiadają za taki stan rzeczy.

- Diesel jest używany w dużej skali w przemyśle i transporcie publicznym, dlatego kryzys odbija tutaj swoje piętno dość wyraźnie. Poza tym to trochę taka polska specyfika, że diesel był zauważalnie tańszy, w innych krajach te różnice nie były takie duże - mówi Jakub Bogucki. - Jeśli zaś chodzi o Pb 98, to jest ona nieco taniej sprzedawana, co wynika z pewnego rodzaju promocji, które koncerny usiłują proponować kierowcom - dodaje.

Rosnące ceny paliw martwią nie tylko kierowców, ale również właścicieli mniejszych stacji, które swoje zyski czerpią w dużej mierze z marży nałożenej na paliwo.

- Wszystkie podwyżki odbijają się i to mocno na firmach prowadzących stacje - ocenia Dariusz Długołęcki z firmy paliwowej Ad-Rem. - Nie możemy już zejść niżej z marży, bo byśmy dopłacali. Cały czas obserwujemy z niepokojem, jak przy zwyżkujących cenach coraz więcej osób zaczyna tankować rzadziej niż dotychczas - rozkłada ręce.

Przy taki wysokich cenach wielu kierowców, którzy nie mogą zrezygnować z własnego auta, woli odwiedzać stacje, które oferują nieco tańsze paliwo. W dużych miastach zaliczają się do nich te, które znajdują się w dzielnicach oddalonych od centrum. Tam paliwo potrafi kosztować 10, a nawet 20 groszy mniej. Podobnie jest ze stacjami samoobsługowymi.

A gdzie tankować, gdy wybieramy się poza miasto? Jeśli jest to weekend, warto poszukać stacji, które nieco obniżają swoje ceny w te dni. Nie bez znaczenia jest również bliskość danej granicy, czy też kwestia dostępności logistyki paliwowej. A z tą nie wszędzie jest dobrze.

- Niektóre województwa są pod tym względem trochę poszkodowane, nie mają odpowiednich baz. Zwłaszcza widać to na przykładzie opolskiego - mówi Bogucki. - Najtańsze paliwo jest zazwyczaj w województwach blisko wschodniej granicy, jak lubelskim czy podlaskim - dodaje.

Jeśli chodzi o różnice w cenach, to w przypadku Pb 95 nie są one duże. Od 5,12 zł za litr w województwach lubelskim i podkarpackim do 5,18 w świętokrzyskim. Podobnie niewielkie wahania są w przypadku cen oleju napędowego. Najtaniej kupimy go w kujawsko-pomorskim (5,02 zł.), a najwięcej zapłacimy w opolskim (5,10 zł.)

Jednak jeśli chodzi o Pb 98 róźnice są spore. Najmniej za ten rodzaj paliwa zapłacimy w kujawsko-pomorskim i podlaskim (5,26 zł.), natomiast w opolskim musimy zapłacić nawet 5,40 złotych.

_ Średnie ceny paliwa w różnych województwach. Dane pochodzą z portalu e-petrol.pl_

Zobacz również:
Naprawa ubytków lakieru - co możesz zrobić sam?
Im ceny paliwa niestraszne. Samochody jak samoloty na bemowskim lotnisku