Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chamskie parkowanie w Stargardzie 15

Redakcja
Na pewno dla wielu czytelników MMstargard staje się to już nudne, że pokazujemy niezgodne z przepisami parkowanie. Jednak, gdy spotkasz na swojej drodze taką sytuację to nie tylko ręce opadają. Oceńcie zresztą Państwo sami.

Sobotnie popołudnie było słoneczne i jak na drugą połowę października ciepłe. Korzystając z tego wybrałem się na rowerową przejażdżkę. Jechałem oddaną w tym roku ścieżką rowerowej do Motańca. Na ścieżce o tej porze było wielu rowerzystów. Mijaliśmy się pozdrawiając się serdecznie.
Gdy już wracałem – na odcinku od Kobylanki do Morzyczyna - napotkałem na zajmujący osiemdziesiąt procent szerokości ścieżki samochód. Używając aparatu z telefonu komórkowego zrobiłem dwa zdjęcia tej sytuacji (przepraszam za jakość, ale były robione „na gorąco” w trakcie jazdy). Zwróćcie Państwo uwagę, że na fotografii widać jadącego z naprzeciwka rowerzystę. Pan kierowca zostawił nam na minięcie jakieś 60 cm.
Sytuacja ta wywołała zrozumiałą irytację legalnych użytkowników ścieżki rowerowej. Na drugiej fotografii widać, jak rowerzysta próbuje zwrócić uwagę panom z samochodu uwagę.
Gdy po kilku sekundach nadjechałem mój dialog wyglądał następująco:- Panowie tu jest ścieżka rowerowa. Jak mogliście tu stanąć?!- A co to nas obchodzi - usłyszałem w odpowiedź – Musimy powiesić reklamę i nie mamy, gdzie stanąć.- Mam nadzieję, że zobaczycie swoje zdjęcie w gazecie – rzuciłem, gdy już odjeżdżałem.- A pokazuj sobie pan. Możemy nawet podać swoje nazwiska – usłyszałem ironiczną odpowiedź.
Jadąc obiecywałem sobie, że tym razem opublikuję zrobione fotografie bez zasłaniania numeru rejestracyjnego - biorąc całą ewentualną odpowiedzialność za takie moje zachowanie (jestem za publikowaniem numerów rejestracyjnych w takich sytuacjach). Niestety po „zgraniu” zdjęć okazało się, że nie są wystarczająco ostre. Myślę jednak, że po zamontowanej reklamie można rozpoznać sprawców opisanej sytuacji.
Jestem przekonany, że trzeba przeciwstawiać się takim sytuacjom. Bo dziś bezmyślny kierowca zaparkuje na ścieżce rowerowej bez konsekwencji, jutro spowoduje kolizję rowerzystów, a kiedy indziej, po raz kolejny, inny bandyta-kierowca wjedzie w grupę rowerzystów.
Na to zgody nie ma i być nie może.
Jednocześnie z góry przepraszam wszystkich, których zirytuje kolejny artykuł o chamskim parkowaniu.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto