Chcą poszerzyć Przesmyk w Markuszowie

Wójt tłumaczył mieszkańcom i zainteresowanym radnym dlaczego do tej pory gmina nie położyła tam asfaltowej nawierzchni.
 
– Ulica Przesmyk powstała z prywatnych nieruchomości mieszkańców, którzy wyznaczyli sobie drogę dojazdową – opowiada Andrzej Rozwałka. – Wkrótce stała się ona mieniem komunalnym. Problem polega na tym, że nie jest to droga dojazdowa od ul. Lubelskiej do Łańskiej. Poza tym jest zbyt wąska na pewnym odcinku żeby zrobić tam asfalt. Musi mieć 4,5 metra szerokości a tak nie jest, bo ograniczają ją płoty – dodaje.
 
Jego zdaniem gmina nie ma możliwości wykupienia ziemi pod poszerzenie drogi. Rozmowy na ten temat z mieszkańcami nie dały efektu, bo nie mają oni uregulowanych swoich spraw.
 
– Brakuje dobrej woli a gmina nie podlega z tą drogą pod specustawę pozwalającą wywłaszczyć ludzi. Trzeba też pamiętać, że najpierw będzie tam robiona kanalizacja i droga będzie musiała być rozkopana – uważa Rozwałka.
 
Radni przypomnieli wójtowi, że w budżecie na ten rok są pieniądze na budowę odcinka drogi od posesji państwa Kuflewskich do Wiśniewskich. – To jest na remont i przebudowę, ale o zakupie działek nie ma mowy, bo to jest zupełnie co innego – wyjaśniła im Anna Syta, skarbnik gminy.
 
W czasie dyskusji ze strony wójta padła propozycja skierowana do radnej Teresy Łukasik żeby stworzyła społeczny komitet modernizacji ulicy a gmina wtedy się w to włączy.
 
– Podejmę czynności negocjacyjne dotyczące wykupu działek i przygotuję odpowiedni projekt uchwały na najbliższą sesję – zapowiedział wójt.
 
Przewodniczący markuszowskiej Rady Gminy obiecał z kolei, że jeśli tak będzie to wtedy radni zajmą się tą kwestią.
 
Marek Wieczerzak