Wójtowie czterech gmin powiatu gdańskiego złożyli podpisy pod listem intencyjnym, w którym deklarują wolę współpracy przy realizacji wspólnego projektu transgranicznego. Jego efektem ma być budowa - liczącej około 50 kilometrów - ścieżki rowerowej, która przebiegać będzie przez teren gminy Kolbudy, gminy Przywidz, gminy Trąbki Wielkie i gminy Pruszcz Gdański. Przedstawiciele wspomnianych samorządów złożyli fiszkę projektową do Programu Interreg Polska – Rosja 2021-2027.
- Wspólnie z gminami Przywidz, Trąbki Wielkie i Pruszcz Gdański podejmujemy próbę sięgnięcia po środki na realizację zadania, które może znacząco podnieść atrakcyjność turystyczną regionu – mówi Andrzej Chruścicki, wójt gminy Kolbudy. – Turystyka rowerowa jest dziś niezwykle popularna i stale się rozwija. Na terenie naszych samorządów znajduje się wiele cennych historycznie i przyrodniczo miejsc. Naszym wielkim kapitałem są piękne krajobrazy.
- Realizacja szlaku rowerowego sprzyjałaby również rozwojowi małej przedsiębiorczości z uwzględnieniem agroturystyki. Mamy świadomość, że przed nami wiele wspólnej pracy. Jesteśmy jednak na nią gotowi i liczymy na to, ze nasze wspólne starania zostaną docenione i będziemy mogli skorzystać z pozabudżetowego dofinansowania. Dziękuję wszystkim partnerom, którzy chcą realizować z nami to zadanie - dodaje wójt.
Założeniem Programu Interreg Polska – Rosja jest realizacja przedsięwzięcia we współpracy z partnerami zza wschodniej granicy. Ci dołączają swoje zadania, które zamierzają wykonać na terytorium swojego kraju. W przypadku projektu, którego chcą się podjąć Kolbudy, Pruszcz Gdański, Przywidz i Trąbki Wielkie, byłby to partner z Obwodu Kaliningradzkiego.
- Ścieżka rowerowa, którą chcielibyśmy wykonać w ramach projektu, zostałaby połączona z trasą Eurovelo, która ma również swój przebieg po stronie rosyjskiej (Szlak Wokół Bałtyku) – informuje Iwona Niedzielska, kierownik Referatu Programów Rozwojowych i Strategii. - Trasa miałaby przebiegać przy głównych traktach komunikacyjnych, zataczając pętlę. Ścieżka byłaby zlokalizowana w okolicach zbiorników wodnych, jezior i rzek. Na trasie jest szereg atrakcji turystycznych. Planowana jest budowa parkingów dla rowerzystów, punktów naprawy rowerów czy przystanków piknikowych.
- Musimy jednak mieć świadomość, że list intencyjny to dopiero początek długiej, trudnej drogi. Założenie projektu jest jednak na tyle ciekawe, że nawet w przypadku niepowodzenia w tym konkretnym Programie, będziemy czynili dalsze starania o pozyskanie unijnego dofinansowania - dodaje Iwona Niedzielska.
Partnerem wiodącym projektu, w którym wolę udziału wyraziły cztery sąsiadujące ze sobą samorządy jest gmina Kolbudy. W liście intencyjnym oraz fiszce aplikacyjnej strony deklarują gotowość przystąpienia do opracowania dokumentacji technicznej, oraz procesu pozyskiwania niezbędnych zezwoleń. O skali projektu najlepiej świadczy fakt, że wartość wspólnego projektu po stronie polskiej przekracza kwotę… 5 milionów euro.
Aby zadanie zakończyło się pozytywnie, ze swojej roli wywiązać się muszą wszyscy partnerzy, w tym strona rosyjska.
Przed dwoma laty gmina Kolbudy - we współpracy z partnerami z Obwodu Kaliningradzkiego - podjęła już próbę sięgnięcia po środki w ramach Programu Współpracy Transgranicznej EIS Polska – Rosja 2014-2020. Pozyskana kwota miała być przeznaczona na budowę ścieżki wokół Zbiornika Bielkowskiego. Mimo wysokiej oceny, jaką uzyskała wówczas polska część projektu, nie udało się uzyskać dofinansowania.
Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?