Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chciał przepłynąć Wisłę z Krakowa do Gdańska. We Włocławku skradziono mu ponton

redakcja
redakcja
Wojciech Alabrudziński
Andrzej Tomicki autostopem dojechał na Gibraltar, stamtąd przepłynął promem do Maroka, dotarł na Saharę. Teraz chciał pontonem przepłynąć Wisłę z Krakowa do Gdańska. Dzisiejszej nocy we Włocławku skradziono mu ponton...

Mieszkaniec Skępego płynący Wisłą pontonem z Krakowa do Gdańska niespodziewanie musiał przerwać wyprawę. Andrzej rozbił namiot na początku włocławskich bulwarów, w niewielkiej zatoczce na wysokości dawnej „Celulozy", miejscu znanym rybakom. Tutaj też spotkał dwóch z nich. Obiecali, że gdy będzie spał, spojrzą na ponton, zabezpieczony na brzegu rzeki.  - Gdy zobaczyłem rano, że go nie ma, nie wierzyłem własnym oczom - mówi skępianin. - To chyba oznacza koniec mojej podróży, ale nie chcę się poddawać.Apelujemy do wszystkich, którzy mogliby pomóc chłopakowi kontynuować wyprawę Wisłą do Gdańska. Może ktoś zechce podarować ponton? Uratować honor miasta?  Więcej oraz zdjęcia tutajAktualizacja (7 czerwca, godz 10.10)SLD kupi ponton Andrzejowi Tomickiemu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto