To miała być łatwa i szybka akcja. Krzysztof L. wpadł na sprytny pomysł. Najpierw, podając się za policjanta, ostrzegł kasyno, że planowany jest napadł. Potem przyszedł - w przebraniu funkcjonariusza - żeby "ratować" zdeponowane w tym miejscu pieniądze.
Mężczyzna prosił kasjerkę o sprawne działanie, bo - według jego wersji - z przestępcami współpracują także niektóre osoby z ochrony oraz kasjer bądź kasjerka. Rozmowa miała zostać między nimi. Wystarczyło, że zapakuje torbę po brzegi pieniędzmi i zaniesie ją w odpowiednie miejsce. W zamian dostałaby torbę z fałszywymi nominałami. Gra toczyła się aż o 980 tys. zł.
Niestety, dla 35-latka, jego plan zakończył się zupełnym niepowodzeniem. Zamiast akcji rodem z przeciętnego filmu sensacyjnego, Krzysztof L. sam stał się ofiarą "oszustwa". Kasjerka nie uwierzyła w historię pseudo-policjanta i zadzwoniła do prawdziwych funkcjonariuszy. Ci pouczyli obsługę, jak się zachować i sami przygotowali zasadzkę.
Kobieta, wiedząc, że ma do czynienia z oszustem, zamiast wypchać torbę pieniędzmi spakowała tam... papierowe serwetki i pocięte gazety. Taki "skarb" zabrał fałszywy policjant i wyszedł z budynku. Tam już czekała na niego policja (ta prawdziwa). Oszust był kompletnie zaskoczony, tym bardziej, że był przekonany także o znacznej zawartości torby. Czekał go podwójny zawód, ponieważ za próbę oszustwa oraz posiadanie nieudolnie podrobionych policyjnych odznak i legitymacji, mężczyzna może trafić do więzienia nawet na 8 lat. Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście wszczęła już śledztwo w tej sprawie.
Źródło: Policja.waw.pl
Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?