Stolica Lodów Tradycyjnych to niewielka kawiarnia na Bemowie. Pod adres Batalionów Chłopskich rodzice z dziećmi zaglądają przede wszystkim latem, jednak zimą lokal także działa, oferując kawę oraz słodkości. Kilka miesięcy temu ten sam właściciel otworzył także na Bemowie Stolicę Pączków Tradycyjnych. Przed tłustym czwartkiem lokale mocno reklamowały się w sieci i nie doceniły swojej popularności.
Zobacz też: Jak się robi pączki idealne? Sprawdziliśmy w najlepszej pączkarni w Warszawie! [ZDJĘCIA, WIDEO]
Oba lokale otwarto o godz. 6.00 i w obu miejscach od rana ustawiała się długa kolejka chętnych na pączki. O ile w Stolicy Pączków słodkości wydawano do godz. 20, smażąc 400 pączków co 40 minut, tak w Stolicy Lodów pączki skończyły się już po godzinie. Lokal zamówił 2500 pączków i od godz. 7 musiał już informować klientów, że pączków dzisiaj nie będzie.
Na taką wiadomość klienci nie byli gotowi. Kilku mężczyzn reagowało bardzo agresywnie, pracownice kawiarni usłyszały pod swoim adresem wiele wyzwisk. Później w szklane witryny kawiarni zaczęto rzucać śnieżkami, domagając się nowych dostaw pączków.
Efekt był taki, że właściciel po konsultacji z pracownikami, który coraz poważniej zaczęli traktować groźby klientów, ok. godz. 10 po prostu zamknął lokal. Klienci wylewali swoją frustrację także w mediach społecznościowych, a na koniec dnia kawiarnia wystosowała oświadczenie, w którym wyjaśniła sytuację. Pomimo sprzedania kompletu pączków, dla właścicieli kawiarni nie był to wymarzony tłusty czwartek.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?