Chleb z bezy, szpik i płonące mięso. Najdziwniejsze dania warszawskich restauracji

Szpik wołowy w Mikkeller Bar

Określany mianem "masła bogów" szpik jest daniem na które trzeba amatora. Być może dlatego dziś jego obecność w menu wydaje się nam dziwna. Wysysamy go niemal wprost z kości i sposób jego serwowania może na początku odstraszać. Niepotrzebnie. Szpik to nie tylko jedna z najbardziej kalorycznych części zwierzęcia, ale także przysmak bogaty w mnóstwo witamin i składników odżywczych - m.in sporą ilość żelaza i kwasu omega-3. Mikkeller Bar Warsaw (Chmielna 7/9) oferuje go z dodatkiem burbonu (20 zł).