Chlew w centrum miasta...

Ciągły brud, menele, pijaczki i bezradność władz miejskich - do tego już wszyscy przywykli. Być może problem ten przerasta nasze służby porządkowe.
 
Jednak czasami mamy sami duży wpływ na to co się wokół nas dzieje. Na wygląd naszych osiedli. Sami sobie wystawiamy świadectwo i określamy swoją markę, jako gospodarza danego terenu.
 
Po tym co dzisiaj zobaczyłem ogarnął mnie strach. Zrozumiałem bowiem, że dzielnicą w której mieszkam zarządzają niechluje, ludzie pozbawieni jakiejkolwiek wyobraźni.
 
W ścisłym centrum Gorzowa ADM nr 3 zafundował sobie dzikie wysypiska piachu z solą.
Wiadomo, idzie zima i piach jest potrzebny do posypywania chodników. Sposób jednak składowania wskazuje na ludzką bezmyślność. Piach z solą wysypany już trzeci rok z rzędu pod latarnią spowodował skorodowanie dolnej jej części. Ale kto tym się przejmuje...
To nie czasy socjalizmu, żyjemy w innej epoce. Budujemy fontanny, pomniki, drogi...CEA rośnie w imponujacym tempie a nie możemy tego piasku składować w odpowiednich pojemnikach?
 
Niby śmieszna sprawa. Jednak jeżeli sami nie będziemy walczyć o estetykę i wygląd miasta to chyba nikt za nas tego nie zrobi. Część moich zdjęć świadczy, że jednak można inaczej do tej sprawy podchodzić.
 
 Poza centrum, tam gdzie zarządzają prawdziwi gospodarze piasek składuje się w estetycznych, przeznaczonych do tego celu pojemnikach. Ci którzy wysypali ten piasek powinni wziąć z nich przykład, uderzyć się w pierś i naprawić swój błąd. W innym przypadku powinni zmienić pracę, najlepiej na pracę w chlewie...