Chmielna w końcu znowu stanie się wizytówką Warszawy? Ratusz zapowiada zmiany, będzie bardziej zielono. Co z bałaganem i graffiti?

– Chmielna, jeszcze 20-30 lat temu będąca wizytówką stolicy, przy której znajdowały się najdroższe lokale handlowe i usługowe, aktualnie postrzegana jest dziś jako miejsce zdegradowane i nieatrakcyjne, a zrealizowany w latach 90. remont ulicy, przekształcającej ją w przestrzeń pieszą, nie przetrwał próby czasu – oceniał Michał Olszewski.

Trudno nie zgodzić się z wiceprezydentem Warszawy. Jak opisywaliśmy w jednym z naszych tekstów: Opuszczone, brzydkie, czekające na remont kamienice, a na nich graffiti. Pomazane budynki straszą, puste lokale nie wyglądają lepiej. Do tego stołecznym, reprezentacyjnym, deptakiem co chwilę poruszają się auta, co irytuje przechodniów. Na ulicy panuje bałagan, śmieci regularnie wysypują się z koszy. Teraz ma to się zmienić.

Projekt modernizacji Chmielnej zakłada m.in. wymianę nawierzchni ulicy – kostkę betonową zastąpią płyty granitowe, ale wykorzystana zostanie dotychczasowa podbudowa. Wyremontowane zostaną elementy małej architektury: murki, donice z zielenią, ławki (przy kinie Atlantic i skwerze Bukinistów) oraz słupki wygrodzeniowe. Łącznie na Chmielnej znajdą się 64 szt. różnego rodzaju elementów „umeblowania” – krzeseł miejskich, ławek i ław wielkoprzestrzennych. Na skwerku przy Kinie Atlantic powstanie mała fontanna.

– Wprowadzimy – niemal nieobecną aktualnie – zieleń. Wzdłuż ulicy pojawią się szpalery drzew uzupełnione krzewami. Zaplanowaliśmy nasadzenie 95 drzew na Chmielnej i – dodatkowo – 38 na Brackiej. A także 9,5 tys. krzewów i 8,5 tys. bylin - mówi Renata Niewitecka, przewodnicząca Komisji Ochrony Środowiska Rady m.st Warszawy.

Chmielna w kontekście deptaku powinna raczej zacząć przypominać Nowy Świat. Chodzi o to, żeby toczyło się tam życie. Jak najwięcej lokali było wynajętych (konieczna rozsądna polityka dla najemców) i panował porządek. Niezbędne jest jednak usunięcie graffiti z elewacji budynków przy ulicy. Miasto musi zacząć współpracować lub egzekwować to od prywatnych właścicieli. Inaczej ulica nadal będzie "straszyć".

Na Chmielnej wyremontowane zostanie oświetlenie – stare latarnie zastąpią nowe ledowe. Skorzystają również rowerzyści – wszystkie rozwiązania geometryczne na całym obszarze opracowania uwzględniać będą rozwiązania dla ruchu rowerowego. Jak zapewnia miasto, uregulowana zostanie kwestia parkowania i wjazdu na Chmielnej, która wpływa na negatywny sposób postrzegania tej przestrzeni. Dotyczy to głównie ruchu samochodów dostawczych oraz samochodów aktualnie blokujących połączenie z pasażem Wiecha.

Zarząd Terenów Publicznych m.st. Warszawy przygotowuje obecnie przetarg na remont Chmielnej, który ogłoszony zostanie w kwietniu. Pracodawca zostanie wybrany do końca czerwca. Rozpoczęcie robót planowane jest najpóźniej w sierpniu. Zakończenie – w zależności od warunków zimowych, które mogłyby czasowo wstrzymać roboty, ale także w zależności od etapowania robót i konieczności utrzymania stałej komunikacji do posesji – maksymalnie do końca maja 2024 roku.