- Jestem mieszkańcem osiedla Na Stoku i prawie codziennie przechodzę obok końcowego przystanku linii numer 46, który znajduje się przy ulicy Sikorskiego. Niedawno zauważyłem, że w tamtym miejscu zapada się chodnik – mówi mężczyzna i opowiada: - Wiem, że jakiś czas temu były tam kładzione kable, ale prace nie zostały do dziś skończone i nikt nie zrobił z tym porządku. Dzwoniłem do administracji, ale jej pracownicy byli oburzeni, że ich o tym informuję, bo to nie ich teren, tylko Miejskiego Zarządu Dróg. Za radą pani, z którą rozmawiałem, skontaktowałem się z tą jednostką.Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach potwierdza, że do tej instytucji docierały już sygnały na ten temat. – W tamtym miejscu kładzione były światłowody, ale miasto zerwało umowę z firmą, która się tym zajmowała, bo nie wywiązywała się z umowy – tłumaczy rzecznik.- Nasze gospodarstwo pomocnicze wejdzie na ten teren i wykona tam niezbędne roboty. Chodnik zostanie zabezpieczony tak, by nie zagrażał przechodniom – mówi Jarosław Skrzydło.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?