Ciąg dalszy zamieszkania w największej stargardzkiej spółdzielni mieszkaniowej.

Przewodniczący cząstkowych zebrań walnego zgromadzenia Spółdzielni Mieszkaniowej w Stargardzie spotkali się w świetlicy na osiedlu Zachód. Przewodniczącym kolegium został Michał Keller, sekretarzem Stanisław Kopczyński. Kilka godzin trwało liczenie głosów oddanych w poszczególnych głosowaniach, które były na stargardzkich osiedlach.
 
– Zaczęliśmy o godzinie 17, a w domu byłam przed północą -mówi Janina Glińska-Kociełowicz, która przewodniczyła zebraniu spółdzielców w Szkole Podstawowej nr 4 na os. Chopina. Głosowania na temat m.in. przyjęcia sprawozdań z działalności zarządu, udzielenia jego członkom absolutorium, odbywały się na osiedlach Zachód, Stare Miasto, Chopina, Letnim i Pyrzyckim. W sumie przyszło na nie ok. 400 spółdzielców. Do zebrania nie doszło na os. Lotnisko.
 
– Było zaledwie 12 osób – mówi Krystyna Tomaszewska, kierownik administracji na tym osiedlu. – Nie orientowały się w sprawie, nie chciały pracować w komisjach. Przyszły z ciekawości, co się będzie działo. Zebranie się nie odbyło.
 
Ale nawet, gdyby się odbyło to i tak nie zmieniłoby wyników głosowania w sprawie odwołania rady nadzorczej SM. Tej już nie ma. W jej składzie byli: Danuta Bielecka, Anna Chudek, Andrzej Dobrowolski, Zofia Indrzejczyk, Stanisław Kazimierski, Wanda Parada-Korbal, Marek Petruk, Mirosław Piotrowicz, Alicja Rytwińska, Adam Smagowicz, Tadeusz Sowa, Tadeusz Surma i Kazimierz Tomczak. RN przewodniczył Piotr Ksiądz. Została odwołana przed upływem kadencji. Byli już jej członkowie nie chcą wypowiadać się na temat ostatnich wydarzeń w spółdzielni.
 
Na walnym zgromadzeniu Spółdzielni Mieszkaniowej jej były zarząd nie dostał absolutorium.
 
– Nie przyjęto na nim także części sprawozdań finansowych – mówi Michał Keller, przewodniczący kolegium walnego zgromadzenia. – Szczegóły podamy 30 października podczas konferencji.