Z pierwszych informacji, jakie dotarły do naszej redakcji wynikało, że mężczyzna wpadł do studni znajdującej się niedaleko domu, w którym mieszkał.
- To nie była studnia, tylko niewielkie zagłębienie w ziemi otoczone cegłami. W środku znajdowały się liczniki - tłumaczy pani rzecznik.
reklama
Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyzna mógł leżeć w tym miejscu już nawet od piątku.
- Nie potwierdzam i nie zaprzeczam - usłyszeliśmy od pani rzecznik.
Czytaj więcej na: www.pomorska.pl/Inowroclaw
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?