Sprawę bada prokuratura z Pragi-Północ. Na razie nie wiadomo, czy kobieta została zamordowana, albo czy było to samobójstwo lub nieszczęśliwy wypadek. Jej ciało zostało znalezione w środę (18 marca) tuż po godzinie 18. Leżało na jednej z wysepek tuż obok mostu Grota-Roweckiego.
- Kobieta była ubrana. Znaleźliśmy przy niej dokumenty i znamy jej tożsamość - mówi Agata Kłos, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Praga-Północ. Kobieta miała 52 lata. Była mieszkanką Warszawy.
Policja rzeczna musiała użyć motorówki, aby zabrać ciało z wysepki. Na początku śledczy sądzili, że ciało należy do innej kobiety, która jest obecnie poszukiwana przez praską prokuraturę.
Ciało 52-latki jest już w Zakładzie Medycyny Sądowej. Prokuratura nie wyklucza, że jeszcze dziś może zostać przeprowadzona sekcja zwłok, która wyjaśni okoliczności śmierci kobiety.
Śledczy nie wykluczają, że mogło to być samobójstwo. - Na ciele nie było widocznych obrażeń ciała. Teraz przesłuchiwani będą członkowie rodziny kobiety - wyjaśnia prokurator Agata Kłos.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?