Jezdnia jest jednak węższa niż miała być na tyle, że dwa samochody jadące z przeciwka z trudnością się na niej miną.Dotychczas ruch odbywał się po tymczasowo wytyczonej i poszerzonej ulicy. Gdy okazało się, że jej część ma na stałe zająć parę metrów działki pani Zofii zamieszkującej na skrzyżowaniu Piekoszowskiej i modernizowanej Kazimierza Wielkiego kobieta zdenerwowała się na dobre. W końcu maja wystosowała do Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach pismo, w którym stanowczo nie wyraża zgody na zajęcie jej własności. Twierdzi w nim, że sprawy dotyczące fragmentu jej działki miały być uregulowane wraz z budową ulicy, na co zostały wykonane projekty, a czego MZD dotychczas nie dopilnowało. Teraz pani Zofia żąda geodezyjnego wyznaczenia terenu pod drogę zapewniając, że ma stosowne mapki wskazujące teren jej posesji. W razie zajęcia części działki pod pas drogowy gospodarze żądają jego wykupu lub dzierżawy i wypłaty odszkodowania za dotychczasowe bezumowne wykorzystywanie jej pod ulicę. Na razie zamierza blokować przejazd po jej terenie, jak mówi przez wbicie na nim na przykład palików.Takie drastyczne środki nie będą jednak potrzebne. Rzecznik prasowy MZD, Jarosław Skrzydło zapewnił nas wczoraj, że geodeci przed położeniem asfaltu dokonali pomiarów w następstwie czego asfalt został ułożony na szerokości trzech metrów, by nie naruszał własności pani Zofii. Z prozaicznego powodu, jakim jest brak funduszy tak zostanie do 2014 roku. Dokumentacja budowy ul. Kazimierza Wielkiego od kościoła na Ślichowicach do Piekoszowskiej jest w pełni gotowa. Gdy będą pieniądze przedsiębiorstwo wykupi od właścicieli niezbędne grunty i w miejsce tymczasowego traktu powstanie prawdziwa ulica z chodnikami, właściwej szerokości asfaltem i infrastrukturą.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?