Do oficera dyżurnego radziejowskiej komendy zadzwonił mieszkaniec Skibina. Powiedział, że zaopiekował się cielakiem, który chodził po drodze krajowej nr 62 w miejscowości Płowce. Na ruchliwej trasie stwarzał duże zagrożenie. Dyżurny, na podstawie numeru kolczyka zwierzęcia ustalił w Agencji Modernizacji i Restrukturyzacji Rolnictwa, że cielak sprzedany został przez gospodarza w Michałowie rolnikowi z gminy Topólka. Prawdopodobnie zwierzę uciekło z transportu, gdy kierowca zatrzymał się na drodze. Dyżurny poinformował zmartwionego właściciela, gdzie znajduje się zguba. Cielak cały i zdrowy wrócił do zagrody.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?