Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ciemna strona rajdu na Karowej [zdjęcia]

Redakcja
Rajd Barbórka. Wieloletnia tradycja. Tysiące fanów. Niestety za wstęp trzeba płacić, więc niektórzy kibice szukają darmowych punktów widokowych. I zostawiają po sobie górę śmieci.

Słynne Kryterium Asów na Karowej to niewątpliwie najciekawszy punkt legendarnego wyścigu. Niczym magnes przyciąga miłośników motoryzacji z Warszawy i okolic. Część z nich, by nie płacić za wejściówki, rozgościła się w sobotę wieczorem na chodniku przy murze okalającym zabudowania UW. Jest z niego znakomita widoczność, zwłaszcza o tej porze roku, gdy na drzewach nie ma liści.

Dopiero dzisiaj widać, jak niektórzy "fani" kibicowali rajdowcom. Miejsce wygląda jak po libacji alkoholowej. Puste butelki, pudełka po sokach, kubki jednorazowe, opakowania po pizzy, papiery i walające się wszędzie reklamówki. Skarpa od strony Karowej jest wprost usiana śmieciami.

Dostało się także okolicznym posesjom. Po raz kolejny ucierpiał słynny już powiślański kontener z ul. Dynasy, notorycznie przewracany przez chuliganów, gdyż właśnie tędy wiódł szlak powrotu z rajdu.

Tak bawili się niektórzy widzowie. Tylko po co pić na mrozie? Mogli zostać w domu.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto