Ciężki powrót do domu, warszawiacy utknęli w gigantycznych korkach

Chaos na stołecznych ulicach, śnieg znowu zakorkował Warszawę

Do tragicznego zdarzenia doszło w tramwaju linii 8.

- Jedna z pasażerek zasłabła i mimo trwającej 40 minut reanimacji zmarła, nie odzyskując przytomności – mówiła Teresa Kotwica z Tramwajów Warszawskich. – Długo czekaliśmy na prokuratora, więc składy nie mogły jechać – dodała.

Instruktorzy ZTM wskazywali pasażerom objazdy i podpowiadali, w co najlepiej się przesiąść, aby dotrzeć do domu. Ruch tramwajowy został wznowiony ok. godz. 18.15

Prognozy: będzie padać

Bardzo ciężka sytuacja panowała również na drogach. Nad stolicą przeszła śnieżyca, a po mieście w godzinach szczytu nie jeździły żadne pługosolarki.

- Wypuszczanie pojazdów teraz, gdy są takie duże korki, mija się z celem. Nie uda nam się osiągnąć żadnego efektu, a za akcję i tak trzeba będzie zapłacić – mówiła Iwona Fryczyńska, rzecznik ZOM. – Dysponujemy dwoma prognozami, według jednej z nich padać będzie do godz. 20, druga zakłada opady do godz. 22 – dodała.

Pługosolarki wyjadą dopiero, gdy na ulicach zrobi się trochę luźniej. Spodziewać możemy się co najmniej 170 pojazdów.

Kierowcy blokują skrzyżowania

Ulice były bardzo zakorkowane, a sytuację pogarszali jeszcze sami kierowcy. - Blokują skrzyżowania, wjeżdżając na nie, choć wiedzą, że nie zdążą zjechać na swojej zmianie świateł – mówił Mariusz Mrozek z zespołu prasowego KSP. Policja apeluje o bardzo ostrożną jazdę.

A Wam jak się we wtorek wracało do domów? Zapraszamy do komentowania! A może macie jakieś ciekawe zdjęcia? Jeśli tak, przyślijcie je do nas na adres: [email protected]

Zobacz również:
Pierwszy tydzień zimy kosztował blisko 15 mln złotych
Spalona pługosolarka zakorkowała Prymasa Tysiąclecia
Ciężki poranek w stolicy, zima wygrywa z drogowcami, problemy na lotnisku
Chodniki i ulice pod lodem. Jest bardzo ślisko!