Chłopcy od młodzieńczych lat przejawiali dryg do muzyki. Wszystkiego nauczyli się sami - w domu. Od zawsze mieli tylko jeden cel, zrobić wielką światową karierę. I stąd właśnie wzięła się ich nazwa - Clock Machine. Po pewnym czasie sukcesy same zaczęły się pojawiać. Strzałem w dziesiątkę okazał się pierwszy hit zespołu pt. „Bad Man”. Prywatnie są zwykłymi chłopakami z osiedla i zapewniają, że woda sodowa nie uderzy im do głowy. Skład:Igor Walaszek – wokalKuba Tracz – basMichał Koncewicz - gitaraPiotr Wykurz – perkusja Początek koncertu o godz. 20.00, bilety po 10/15 zł.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?