Cmentarzysko Kiosków Ruchu najnowszym odkryciem internetu
Zdjęcia cmentarzysk wysłużonych maszyn czy obiektów usługowych od lat zachwycają internautów. W pamięci mamy cmentarzysko charakterystycznych, czerwonych budek telefonicznych wprost z angielskich ulic, podwarszawskie cmentarzysko samochodów czy położone w samej stolicy cmentarzysko tramwajów starego typu. Miłośnicy tego rodzaju miejsc wpadli na trop kolejnej nietypowej nekropolii. Mowa o... Cmentarzysku Kiosków Ruchu. Znajdziemy je w gminie Brzeziny na terenie województwa łódzkiego, około 100 kilometrów od Warszawy.
Na miejscu znajdziemy kilkadziesiąt różnorodnych kiosków, w których jeszcze do niedawna sprzedawano prasę, gumy do żucia, papierosy czy bilety komunikacji miejskiej. Część z nich to naprawdę "zabytkowe" egzemplarze, w większości wykonane jeszcze z drewna. Poza nimi napotkamy obiekty znane z lat 90., z początku milenium, a nawet... kioski najnowszego typu! Wiele z nich z pewnością do dziś mogłyby pełnić swoją funkcję handlową.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z CMENTARZYSKA KIOSKÓW RUCHU
Cmentarzysko Kiosków Ruchu. Tajemnicza wyspa opuszczonych pa...
Na chwilę obecną nie udało nam się ustalić, kto jest formalnym właścicielem kiosków spoczywających w gminie Brzeziny i w jaki sposób lądują one w środku szczerego pola. Wiemy natomiast, że składuje się je tam już co najmniej od 6 lat. Jednak w 2013 roku znajdowała się tam zaledwie jedna budka.
W późniejszych latach sukcesywnie przybywało kolejnych pawilonów. Dziś znajdziemy tam aż około 60 budek handlowych. Najprawdopodobniej są to kioski usuwane z ulic Łodzi i pobliskich miast. Świadczyć o tym mogą wysprejowane napisy na elewacjach kiosków, wykonane przez sympatyków tamtejszych klubów piłkarskich.
Cmentarzysko Kiosków Ruchu zostało zamknięte. Odstrasza płot i tabliczka "teren prywatny"
Cmentarzysko Kiosków Ruchu to miejsce, które zdecydowanie warto odwiedzić osobiście. Trzeba się jednak spieszyć, ponieważ nie wiadomo, jak długo jeszcze będą na nim spoczywać. Nietypowy skansen jest niestrzeżony i dostępny dla wszystkich. Pamiętajcie, aby nie niszczyć napotkanych eksponatów i niczego nie zabierać do domu! Pozwólcie innym zwiedzającym zobaczyć cmentarzysko w takiej samej formie, jaką napotkaliście - pisaliśmy w publikacji z 15 lipca.
Okazało się, że po opublikowaniu powyższego artykułu zainteresowanie cmentarzyskiem było na tyle dużo, że... postanowiono je zamknąć! Miejsce, które jeszcze niedawno było dostępne dla wszystkich otoczone zostało siatką. Przed wejściem na grunt znajdziemy również tabliczkę głoszącą, że teren należy do prywatnego właściciela, a wstęp jest niedozwolony.
Przedstawiciele serwisu bryla.pl mieli nieoficjalnie dowiedzieć się, że na miejsce zaczęły zjeżdżać się hordy wycieczek. Wówczas właściciel ziemi zdecydował, by zabezpieczyć teren.
Trafiają tam kioski z miejsc nierentownych. W ramach optymalizacji postawimy je w innych miejscach. W tym sensie "cmentarzysko" to tak naprawdę punkt przerzutowy brył kiosków - wyjaśnił na łamach portalu fotoblogia.pl Wojciech Paczyński, rzecznik prasowy Ruchu.
Tam zrujnowane pociągi dokonują żywota. Cmentarzysko Lokomo...
POLECAMY TEŻ:
Z Gwiazdami - Marek Kaliszuk - zapowiedź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?