15 z 15
Poprzednie
Przejdź na i.pl
Co nas najbardziej irytuje w komunikacji miejskiej? Oto wasze opinie
Sprzedawanie biletu
- Byłem też świadkiem jak kierowca autobusu nie sprzedał dziewczynie biletu nawet, gdy ta poinformowała go, że biletomat w pojeździe nie działa. Powiedział: "on ma 3 minuty spóźnienia i on nie musi sprzedawać biletu, bo nie ma na to czasu" - mówiąc to stał w korku przed światłami na Marszałkowskiej. Stojąc w miejscu nie miał czasu na to, by się obrócić i sprzedać bilet. A jak "kanary" wsiądą to z tymi d****** też się nie da rozmawiać. Jeszcze trochę a naprawdę w środkach komunikacji dojdzie do rękoczynów. Sam mam chwile, że nie wytrzymuje... - dodaje Przemek. Mamy jednak nadzieję, że nie dojdzie.