Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co studiować, żeby później nie żałować?

Marzena M.Maciejczyk
Gdy określimy wstępnie zakres kierunków, jaki nas interesuje, pozostaje  przyjrzeć się ofertom uczelni
Gdy określimy wstępnie zakres kierunków, jaki nas interesuje, pozostaje przyjrzeć się ofertom uczelni
Według danych urzędów pracy grono bezrobotnych coraz częściej zasilają osoby z wyższym wykształceniem. Najtrudniej w tej chwili znaleźć pracę po kierunkach humanistycznych (politolog, socjolog, historyk, etnograf, filozof), inżynieryjnych (inż. mechanik, inż. automatyki i robotyki), nauczycielskich (filolog jęz. obcego, magister geografii, wychowawca przedszkolny), ekonomicznych i zarządzania. Prognozy na ten rok mówią, że będzie jeszcze więcej bezrobotnych masażystów, nauczycieli i aktorów.

Kształcić się wąsko, ale dokładnie, czy raczej poświęcić czas na studiowanie kilku kierunków?

- Obowiązujący dwustopniowy system kształcenia umożliwia studentom prawie wszystkich kierunków zmianę decyzji o wyborze zawodu w trakcie studiów lub poszerzyć wiadomości z innego zakresu - mówi Ewa Okulicz, doradca zawodowy. - Wyjątkiem są medycyna, psychologia, prawo, na których nadal obowiązuje jednostopniowy program. Jednak coraz więcej przyszłych prawników i psychologów decyduje się zdobywać jednocześnie kolejny dyplom na innym kierunku.

Czytaj też: Więcej kobiet na kierunkach technicznych? Warszawa zachęca maturzystki

Według ekspertów dwuzawodowość pomaga na rynku pracy, ale ważniejsze jest posiadanie kwalifikacji w poszukiwanych na rynku profesjach.

- Z doświadczenia wiem, że studia na dwóch kierunkach to obecnie już norma - mówi Ewa Okulicz. - Także pierwszy wybór kierunku studiów jest coraz bardziej świadomy.

Przyszli studenci chcą wiedzieć konkretnie, jakie po ukończeniu danej uczelni mają szanse na rynku pracy. I nic dziwnego, często bowiem przychodzi im samemu zarobić na swoje studia. - Stanowczo ostrzegam przed szukaniem swojego miejsca na kierunkach, które są modne lub łatwe - mówi Ewa Okulicz. - Kierujmy się własnymi zainteresowaniami.

Wybierając kierunek, który jest w danej chwili popularny, często zmuszamy się do nauki przedmiotów, które nas nie interesują. Kolejnym zagrożeniem jest liczba absolwentów z podobnymi kwalifikacjami corocznie wchodzących na rynek pracy. Przykładowo ostatnio modne było studiowanie marketingu. Teraz wielu absolwentów ma problemy ze znalezieniem pracy zgodnej z ich wykształceniem.

Czytaj też: Maj miesiącem zniżek dla studentów. Ruszają Dni Zniżek Studenta

Zdaniem fachowców, wybierając studia najlepiej zdecydować się na kierunek, który będzie rozwijał nasze zdolności i zainteresowania. Każdy powinien się również zastanowić, co chciałby robić za kilka lat. - Pamiętajmy, że studia mają pomóc ubiegać się o wymarzony zawód - podkreśla Okulicz. Dlatego studiując wybierajmy przedmioty fakultatywne, które pomogą przybliżyć się do tego marzenia.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto