Sprawdziłem jego zawartość, był dowód osobisty, prawo jazdy, dowód rejestracyjny i kilka innych dokumentów. Były również pieniądze około 200 zł.
Sprawdziłem adres, ale nie wiedziałem gdzie jest ta ulica, wiec podszedłem na postój taxi, by się dowiedzieć. Następnie zaprowadziłem psa do domu i postanowiłem odwieść znaleziony portfel do domu właściciela.
Jadąc zauważyłem, że na miejscu, którym znalazłem portfel stoi samochód z dowodu rejestracyjnego, więc podjechałem i właścicielowi oznajmiłem, że możne ten dzień zaliczyć do szczęśliwych i przekazałem mu dokumenty wraz z gotówką. Za oddanie dokumentów otrzymałem od właściciela 20 zł na dobrą kawę.
To jest moja wczorajsza historia, jedna z takich wielu, źle bym się czuł, gdybym tak nie postąpił. Ten człowiek na pewno się martwił, w okolicach tego parkingu przebywa wielu wyrwi-groszy.
Napiszcie co robicie w takich sytuacjach, czy aby wszyscy oddają znalezione portfele?
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?