Cuchsurfing.com to portal międzynarodowej gościnności. Ludzie z całego świata tworzą na nim profile, udostępniają kanapy i podróżują. Portal ma kilka milionów użytkowników na całym świecie. Jego ideą jest nie tylko poznawanie miejsc, ale przede wszystkim kultury innych krajów.
W błędzie są więc ludzie, którzy traktują to tylko jak sposób na tanie podróżowanie. Z couchsurfingu korzystają pary, single, a nawet rodziny. Można czuć się bezpiecznie, ale pod jednym warunkiem: że dokładnie przeczyta się profil osoby, którą się odwiedza.
- Każdy couchsurfer jest właścicielem swojego profilu, może tam napisać co zechce, wprowadzić swoje własne zasady, np. że nie można u niego w domu palić, że nie daje ręczników. Trzeba się dostosować, ale w zamian można poznać miejsce, do którego się podróżuje z zupełnie innej strony - mówi Alberto, couchsurfer z Portugalii.
Wszystkie zasady ustala się między sobą, ale jest kilka uniwersalnych reguł, którymi powinno się kierować podróżując w ten sposób. W dobrym tonie jest przywiezienie małego podarku dla swojego hosta (czyli osoby, u której się nocuje). To może być drobnostka jak magnes na lodówkę ze swojego kraju, nalewka babcinej produkcji czy filiżanka z Cepelii. Chodzi o okazanie wdzięczności. Dobrze jest także zostawić drobne na artykuły takie jak papier toaletowy czy płyn do mycia naczyń.
Jednym z najbardziej znanych couchsurferów na świecie jest Portugalczyk Fernando. Do tej pory odwiedzili go z ludzie z 79 krajów. Ten 62-latek o karmelowej cerze i energii porównywalnej z króliczkiem Duracella swoją sypialnię i pokój dzienny przekształcił na pokoje dla gości. Salon urządził w przedpokoju. Stoją tam dwa fotele i meblościanka pełna alkoholi, książek, albumów, zdjęć, plakatów z całego świata - to wszystko prezenty.
Na ławie stoi ogromny jeż zrobiony z flag własnoręcznie wykonanych przez couchsurferów. Jego dom tętni życiem 24 godziny na dobę. W kuchni ktoś gotuje kapuśniak, w łazience trwa strzyżenie, a w przedpokoju rozmowa o wyższości Porto nad Lizboną (oba miasta bardzo się nie lubią). W tym nietypowym salonie widać także opolskie akcenty: widok z wieży Piastowskiej na tapecie komputera głównego lokatora.
Z portalu cuchsurfing.com korzysta wielu opolan. W tej chwili zalogowanych jest 215 osób. Couchsurferzy utworzyli także miejską podgrupę i często spotykają się prywatnie.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?