Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cudem odratowany pies szuka domu

redakcja
redakcja
Archiwum
Kilka tygodni temu w pobliżu zalewu w Cedzynie nasza czytelniczka znalazła psa, który mocno poturbowany, pogryziony i skrajnie wychudzony wegetował wśród krzaków.

Niemal nie miał sił, by wstać z legowiska w trawie. Choć była sobota po południu, na miejscu niemal natychmiast pojawiła się zaalarmowana telefonicznie lekarz weterynarii Beata Mazur, z gabinetu weterynaryjnego w Górnie. Zabrała wychudzonego psa do siebie, gdzie przez kolejne dni ratowała.Historia ma szansę na szczęśliwe zakończenie: pies przeżył, przybrał na wadze i nadaje się adopcji. Szukamy, więc dobrego domu. - Pies ma około 7 lat, jest już wykastrowany, odrobaczony i zaszczepiony – informuje pani weterynarz . - W chwili znalezienia był w krytycznym stanie. Teraz ma się dobrze, rany po pogryzieniach się goją, lekko utyka na tylną nogę, co jest także skutkiem ataków innych psów. Jest bardzo ufny i przyjacielski do ludzi i zwierząt. Uwielbia być głaskany i przytulany. Szuka kochającego domu, gdzie zazna wreszcie miłości i opieki. Więcej informacji udzieli lekarz weterynarii Beata Mazur pod numerem telefonu 604 235 671. /KAK/ 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto