Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 58-letni dębiczanin, prawdopodobnie podczas skręcania, najechał jelczem z cysterną na podmokły grunt. Pod ciężarem samochodu ziemia osunęła się, a pojazd zsunął do rowu.58-latek, który miał prawie trzy promile alkoholu, początkowo tłumaczył, że był tylko pasażerem. Policjanci obalili tę tezę. Ostatecznie mężczyzna przyznał się do postawionych mu zarzutów. Grozi mu dwa lata więzienia.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?