Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Czajka" - nowoczesna oczyszczalnia ścieków w Warszawie

wiadomosci24
"Czajka" - warszawska oczyszczalnia ścieków (Wastewater Treatment Works) jest obecnie jedną z najnowocześniejszych w pełni zautomatyzowanych oczyszczalni w Europie.

Odbiera ona i przetwarza ścieki z lewo i prawobrzeżnej Warszawy między innymi z pompowni Żerań, Legionowo, Nowodwory (Białołęka - Tarchomin, Nowodwory), z gmin Marki, Ząbki, Zielonka. Ścieki z południowych dzielnic Warszawy to znaczy z Mokotowa, Natolina, Powsina, Sadyby, Siekierek, Służewca, Ursynowa i Wilanowa odbierane są przez Oczyszczalnię ścieków „Południe WWTP”.

Oczyszczalnia ścieków „Czajka” została zaprojektowana w początkach lat 70 - tych XX wieku. Na skutek rozwijającej się aglomeracji warszawskiej oraz kiepsko działających już starych urządzeń wymagała modernizacji. W okresie między 2008 a 2012 rokiem zakład został przeprojektowany, rozbudowany i unowocześniony. Jego wydajność wzrosła z 245 000 m3 do 435 300 m3 ścieków na dobę, a jakość ścieków została w pełni dostosowana do norm europejskich.

Modernizacja oczyszczalni sfinansowana została w 62,5% z europejskiego Funduszu Spójności. Obecnie zakład zajmuje 53 hektary powierzchni. Znajdują się tutaj nowoczesne, w pełni zautomatyzowane obiekty technologiczne co czyni warszawską "Czajkę" najnowocześniejsza oczyszczalnią ścieków w Europie. Oczyszczalnia zatrudnia w trybie trzyzmianowym około stu czterdziestu pracowników.

Ponadto na terenie oczyszczalni pracuje czternaście osób w niezależnym od niej laboratorium. Ich zadaniem jest dbałość o optymalne parametry fizyczne, chemiczne i biologiczne czyli de facto ekologiczne wody opuszczającej oczyszczalnię po dobowym procesie oczyszczania ścieków. Obecnie woda wracająca do rzeki osiąga poziom 98% czystości. Stanowi to doskonały wynik, gwarantujący, że natura sama jest w stanie zapewnić, biologicznie czystą wodę płynąca nurtami Wisły.

Zwiedzanie oczyszczalni jest obwarowane wieloma wymogami, niemniej jednak możliwe i na pewno warte zachodu. Prezentację obiektu prowadzą kompetentni pracownicy oczyszczalni często najwyższego szczebla zarządzania. Najpierw goście zapoznają się ogólnie z procesem ochrony środowiska oraz gospodarką wodno - kanalizacyjną na terenie Warszawy. W biurowcu znajduje się makieta zakładu. Pozwala ona gospodarzowi zapoznać zwiedzających z topografią oczyszczalni oraz z procesem technologicznym. Po wstępie trwającym około 30 minut, grupa wraz z przewodnikiem wychodzi na teren zakładu i kieruje się do ścieżki dydaktycznej, po którym zamierza podążać. Kolejne przystanki podczas zwiedzania oczyszczalni wskazują odpowiednio przygotowane tablice edukacyjne zawierające kolejny numerem oraz opis oglądanego obiektu lub procesu technologicznego. Proces oczyszczania ścieków w "Czajce" w wielkim uproszczeniu składa się z dwóch podstawowych części:
1. mechanicznego oczyszczania ścieków;
2. biologicznego oczyszczania ścieków.

Przed dojściem do ścieżki edukacyjnej jedna z mijanych po drodze tablic informuje o dość podstawowych i zarazem prozaicznych sprawach, które nam wszystkim powinny być od dawna znane. Przypomina, o tym czego nie należy wrzucać do toalety. Musimy bowiem pamiętać, że ścieki w głównej mierze pochodzą z naszych własnych mieszkań, zakładów pracy, fabryk, kin, teatrów, sklepów, restauracji, supermarketów, magazynów, stadionów sportowych i innych obiektów użyteczności publicznej i odpływają z toalet, łazienek czy kuchni do miejskiej kanalizacji a stąd trafiają do oczyszczalni. Ścieki spływają do studzienek kanalizacyjnych także bezpośrednio z ulic, placów, warsztatów samochodowych, stacji paliw, lotnisk i także trafiają do oczyszczalni. Często zanieczyszczone są różnymi chemikaliami, olejami, smarami. Ponadto jest w nich wszelkiego rodzaju pył, piasek i inne osady wraz z gałęziami i różnymi innymi świństwami, o których przeciętny człowiek nie ma pojęcia.

Wstępnie wszystkie ścieki muszą być poddane oddzieleniu fazy płynnej od stałej. Umożliwiają to kratownice oraz piaskowniki. Na kratownicach osadza się dziennie kilka ton różnego rodzaju śmieci a na piaskownikach tony tłustego piasku. Piasek wraz z pozostałymi śmieciami trafia do spalarni, natomiast oczyszczone mechanicznie ścieki kierowane są do osadników wstępnych.

Tutaj pozbawiane są cięższych osadów i od tego momentu innym procesom poddawane są ścieki płynne, a innym osady o stałej konsystencji. Następnie osady są zagęszczane w komorach stabilizacji osadu zwanych również komorami fermentacyjnymi ponieważ przy udziale mikroorganizmów beztlenowych toczy się wewnątrz nich w proces fermentacji podczas którego ulegają rozkładowi części organiczne uwalniając tym samym biogaz.

Jest on odprowadzany stąd przewodami do odpowiednich zbiorników, pozostałe osady nieorganiczne są przeznaczane do utylizacji po kolejnym etapie obróbki. Z komór fermentacyjnych trafiają do dezodoryzacji czyli pozbawiane są przykrego zapachu, następnie podlegają odwodnieniu i w końcu zgranulowaniu. Na różnych etapach odwodnienia osady mają różną konsystencję - mniej lub bardziej sypką, a na końcu tworzą granulaty o różnej wielkości ziarna.

Uwolniony podczas fermentacji biogaz służy do ogrzewania oczyszczalni i w pełni zaspakaja jej zapotrzebowanie na ciepło. W wyniku spalania osadów wytwarzane są popioły oraz energia elektryczna, w ilości wystarczającej na pokrycie około 30% własnych potrzeb oczyszczalni. Popioły natomiast w całości wykorzystywane są w różnych procesach gospodarczych na terenie kraju i opuszczają teren zakładu oczyszczalni.

Odbiera ona i przetwarza ścieki z lewo i prawobrzeżnej Warszawy między innymi z pompowni Żerań, Legionowo, Nowodwory (Białołęka - Tarchomin, Nowodwory), z gmin Marki, Ząbki, Zielonka. Ścieki z południowych dzielnic Warszawy to znaczy z Mokotowa, Natolina, Powsina, Sadyby, Siekierek, Służewca, Ursynowa i Wilanowa odbierane są przez Oczyszczalnię ścieków „Południe WWTP”.

Oczyszczalnia ścieków „Czajka” została zaprojektowana w początkach lat 70 - tych XX wieku. Na skutek rozwijającej się aglomeracji warszawskiej oraz kiepsko działających już starych urządzeń wymagała modernizacji. W okresie między 2008 a 2012 rokiem zakład został przeprojektowany, rozbudowany i unowocześniony. Jego wydajność wzrosła z 245 000 m3 do 435 300 m3 ścieków na dobę, a jakość ścieków została w pełni dostosowana do norm europejskich.

Modernizacja oczyszczalni sfinansowana została w 62,5% z europejskiego Funduszu Spójności. Obecnie zakład zajmuje 53 hektary powierzchni. Znajdują się tutaj nowoczesne, w pełni zautomatyzowane obiekty technologiczne co czyni warszawską "Czajkę" najnowocześniejsza oczyszczalnią ścieków w Europie. Oczyszczalnia zatrudnia w trybie trzyzmianowym około stu czterdziestu pracowników.

Ponadto na terenie oczyszczalni pracuje czternaście osób w niezależnym od niej laboratorium. Ich zadaniem jest dbałość o optymalne parametry fizyczne, chemiczne i biologiczne czyli de facto ekologiczne wody opuszczającej oczyszczalnię po dobowym procesie oczyszczania ścieków. Obecnie woda wracająca do rzeki osiąga poziom 98% czystości. Stanowi to doskonały wynik, gwarantujący, że natura sama jest w stanie zapewnić, biologicznie czystą wodę płynąca nurtami Wisły.

Zwiedzanie oczyszczalni jest obwarowane wieloma wymogami, niemniej jednak możliwe i na pewno warte zachodu. Prezentację obiektu prowadzą kompetentni pracownicy oczyszczalni często najwyższego szczebla zarządzania. Najpierw goście zapoznają się ogólnie z procesem ochrony środowiska oraz gospodarką wodno - kanalizacyjną na terenie Warszawy. W biurowcu znajduje się makieta zakładu. Pozwala ona gospodarzowi zapoznać zwiedzających z topografią oczyszczalni oraz z procesem technologicznym. Po wstępie trwającym około 30 minut, grupa wraz z przewodnikiem wychodzi na teren zakładu i kieruje się do ścieżki dydaktycznej, po którym zamierza podążać. Kolejne przystanki podczas zwiedzania oczyszczalni wskazują odpowiednio przygotowane tablice edukacyjne zawierające kolejny numerem oraz opis oglądanego obiektu lub procesu technologicznego. Proces oczyszczania ścieków w "Czajce" w wielkim uproszczeniu składa się z dwóch podstawowych części:
1. mechanicznego oczyszczania ścieków;
2. biologicznego oczyszczania ścieków.

Część ciekła ścieków po opuszczeniu osadników wstępnych trafia do reaktorów biologicznych. Tutaj odwirowywane są z jednoczesnym oczyszczaniem za pomocą specjalnych szczepów bakterii. Bakterie samoczynnie namnażają się w zbiornikach filtracyjnych, a ich nadmiar ginie i wraz z osadem podlega w dalszym procesie spaleniu. Po odpowiednim czasie trwania procesu oczyszczania w reaktorze biologicznym ścieki trafiają do osadników wtórnych w których po raz kolejny i ostatni zarazem oddzielana jest faza stała od płynnej.

Stąd biologicznie czysta woda (98% czystości) poprzez pompownię odprowadzana jest kanałami do Wisły, a osady podlegają obróbce technologicznej. O tym, że woda płynąca Wisłą jest biologicznie czysta świadczą opinie zwyczajnych ludzi, szczególnie mieszkających w okolicy brzegów rzeki. Jako uważni obserwatorzy twierdzą oni, że już na pierwszy rzut oka widać, że masy wody płynące obecnie nurtami rzeki ku jej ujściu stały się znacznie czystsze niż były jeszcze kilka lub kilkanaście lat wstecz bowiem nie widać już na wodzie tłustych i brudnych plam po chemikaliach i olejach.

W wodzie wzrosła ilość ryb. Widać, że są zdrowe i nie śmierdzą jak często dawniej bywało. W nadbrzeżnych zaroślach i szuwarach znów gniazdują licznie ptaki w tym kormorany i powróciły drobne zwierzęta. Dzisiaj wody Wisły docierające do Bałtyku są na tyle czyste, że następuje odbudowa bałtyckiego nadbrzeżnego ekosystemu czego dowodem jest powrót na polskie wybrzeże fok, które doskonale się tutaj czują, tworzą liczne kolonie i się nawet rozmnażają.

Z dużym zainteresowaniem zwiedzałam oczyszczalnię ścieków, bowiem jako inżynierem elektronik o specjalizacji automatyka wyobrażałam sobie olbrzymią frajdę jaką mogli mieć polscy inżynierowie oprogramowujący poszczególne fragmenty procesu technologicznego a następnie obserwujący efekty swojej pracy w praktyce. Bardzo się jednak rozczarowałam, słysząc, że prawie cały proces technologiczny oczyszczalni został do Polski przywieziony „w teczce” z zachodu Europy, a projekt w całości realizowany był przez firmy zachodnie tym samym unijne fundusze szybko wróciły z powrotem na zachód. Polscy inżynierowie byli wykorzystani jedynie w procesie nadzoru nad instalacją poszczególnych obiektów oczyszczalni, którymi po uruchomieniu mieli zarządzać oraz zostali przeszkoleni do prawidłowej obsługi oczyszczalni i jej bieżącego serwisu. Zaledwie kilka procent polskiej myśli technicznej, wiedzy i umiejętności stało się wkładem w cały projekt nowej oczyszczalni ścieków w Warszawie i znikome pieniądze z dofinansowania do inwestycji pozostały w kraju.

Jestem przekonana, że można, a nawet trzeba podziwiać takie realizacje jak oczyszczalnia „Czajka” bo jest to naprawdę wspaniała inwestycja w ochronę środowiska naturalnego w Polsce, a także w jakość wody pitnej docierającej do naszych mieszkań. Ale mocno mnie boli a jednocześnie rozczarowuje fakt, że nadal postrzegani jesteśmy przez Europę jako ubodzy krewni, którzy po wszystko wyciągają tylko rękę. Osobiście chciałabym, aby polska myśl techniczna miała szansę skutecznie konkurować z monopolem technicznym zachodu na terenie realizowanych w Polsce i dla Polski obiektów przemysłowych, a fundusze je dofinansowujące zostawały w Polsce, a nie natychmiast wracały do Unii.

Zobacz więcej:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto