- Pobudka o godzinie 3-4 rano, trzeba ubrać się ciepło, zabrać termos z herbatą i czekać, czekać, czekać aż się pojawią ptaki. Nie zawsze tak jest, ale czasami nic się nie upoluje. Teraz poluję na zimorodka, może szczęście mi dopisze. Trzeba mieć dużo cierpliwości i pokory inaczej nie warto brać się za fotografię przyrodniczą - opisuje swoje doświadczenia Dariusz Malinowski, który nadesłał nam zdjęcia.
Czaple sfotografował nad Wisłą. Z kolei w Baranowie udało mu się upolować szczudłaki.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?