Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czarli czeka na właściciela

redakcja
redakcja
redakcja
Czarli to pies średniej wielkości, ma krótką czarną sierść. Jest łagodny, kontaktowy, przyjazny dla ludzi i zwierząt. Czarli trafił na teren jednego z zakładów, gdzie dokarmiali go pracownicy. Pewnego dnia zniknął. Wrócił okaleczony, z głęboką raną na szyi.

Lekarz weterynarii stwierdził, że rana jest do wyleczenia. Pies jest do uratowania, jednak wymaga dłuższego leczenia i troskliwej opieki. Zajęła się nim wolontariuszka Ilona Musiał z oddziału kieleckiego Fundacji Alarmowy Fundusz Nadziei. Teraz Czarli jest leczony w szpitalu w Myślenicach. – Jest kochany, kontaktowy, inteligentny. Mimo bolesnej rany i uciążliwego leczenia jest spokojny, bardzo cierpliwy i ufny wobec ludzi – mówi wolontariuszka. Leczenie jest kosztowne, Czarli będzie w szpitalu jeszcze dwa tygodnie. Fundacja zwraca się z gorącą prośbą do ludzi o wrażliwych sercach, kochających zwierzęta o wsparcie finansowe. Osobom, które pomogą w leczeniu Czarliego serdecznie dziękujemy. Adres: Alarmowy Fundusz Nadziei na Życie 14 – 100 Ostróda , ulica Jagiełły 5/19 . Numer konta: 78 2130 0004 2001 0388 0143 0001 z dopiskiem na koncie Fundacji „ Koty z Kielc- Czarli". /DMP/

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto