Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czarna Procesja Nauki przeszła przez Warszawę [ZDJĘCIA]

Piotr Wróblewski/Maciej Deja (AIP)
Czarna procesja nauki przeszła przez Warszawę [ZDJĘCIA]
Czarna procesja nauki przeszła przez Warszawę [ZDJĘCIA] Ewelina Wójcik
10 czerwca ulicami Warszawy przeszła Czarna Procesja Nauki. To pierwszy protest środowiska naukowego od 1981 roku. Na 16 uniwersytetach pojawiły się czarne flagi. Będą one tam wisieć przez trzy dni.

Po południu spod bramy głównej Uniwersytetu Warszawskiego wyruszyła Czarna Procesja – pochód zorganizowany przez Komitet Kryzysowy Humanistyki Polskiej, w którym uczestniczyło ok. 200 studentów, wykładowców i osób niechętnych polityce rządu wobec uczelni wyższych.

Protestujący chcą zmiany systemu finansowania uczelni, a także zwiększenia nakładów na uczelnie (w tej chwili na szkolnictwo wyższe państwo przeznacza 0,43 proc. dochodów).
– Jednym z filarów finansowania są granty, drugim liczba studentów. System grantów nie jest zły, nie chcemy po prostu, by był on podstawą finansowania. Zależy nam, żeby studenci mogli pracować w mniejszych grupach. Wykładowcy będą mieli więcej czasu na przygotowanie do zajęć, badania i rozwój– powiedział Agencji Informacyjnej Polska Press (AIP) jeden z organizatorów Procesji, Aleksander Temkin.

Jak mówią pracownicy wyższych uczelni, 90 procent grantów jest przyznawanych 10 procentom kadry naukowej, a system ich przyznawania nie jest przejrzysty, gdyż konkursy nie są jawne.
– Rzeczą niedopuszczalną jest utrzymanie obecnego systemu finansowania zależnego od liczby studentów. To powoduje, że uczelnie obniżają swoje wymogi, by przyjąć jak najwięcej chętnych i tworzą za duże grupy zajęciowe. Poziom nauczania drastycznie się obniża, a studenci wybierają głównie kierunki z największych uczelni. Pozostałym grozi likwidacja – przekonywał Temkin.

– Dziś na masztach szesnastu uniwersytetów całej Polski zawisły czarne flagi. Podobne do naszej, żałobne uroczystości, odbędą się w Gdańsku i Poznaniu. To protest przeciw polityce rządu wobec szkolnictwa wyższego – powiedział podczas przemówienia otwierającego Procesję Aleksander Temkin z Komitetu Kryzysowego Humanistyki Polskiej.

Po trzech kwadransach pochód dotarł pod Kancelarię Premiera, gdzie dosłownie złożono postulaty zapisane na transparentach, a także odczytano apel do Ewy Kopacz. – Żądamy natychmiastowego wdrożenia pakietu antykryzysowego dla polskich uczelni. Jego założenia wielokrotnie przedstawialiśmy opinii publicznej i resortowi. Jeśli jednak rząd dąży do trwałego zerwania ze swoim uniwersyteckim zapleczem, niech śmiało kontynuuje dotychczasową politykę – zakończyli protestujący.

Jeszcze przed rozpoczęciem Procesji swojego poparcia inicjatywie udzielił Andrzej Duda, który w przedpołudniowym przemówieniu zapewniał: – Chcę podkreślić, że ludzie nauki mają we mnie oparcie. To jest sytuacja, która musi ulec poprawie. Jeśli mówimy o naprawie Rzeczypospolitej, to jest jej bardzo ważny element. Apeluję do rządu, do pani minister, by na poważnie zajęto się polską nauką. Jestem gotów nie tylko podjąć dialog, ale tez interweniować w sprawach ważnych – powiedział prezydent-elekt.

Po zakończeniu Procesji AIP jeszcze raz rozmawiała z Aleksandrem Temkinem.
Czy wasz protest to nie walka z wiatrakami? Wydaje się, że na rynku po prostu nie ma popytu na absolwentów pewnych kierunków, przez co skazane są one na powolną agonię.
Nie możemy zrównywać studiów humanistycznych z technicznymi, stosować wobec wszystkich klucza rynkowego. To grozi zupełnym zanikiem nie tylko poszczególnych wydziałów, ale i całych dyscyplin naukowych. Uczelnie z mniejszych ośrodków miejskich są w tej sytuacji skazane na wymarcie – różnica między kosztem utrzymania odpowiedniej kadry naukowej a dotacją z ministerstwa stale się powiększa.

Protestują liczne grupy zawodowe: pielęgniarki, górnicy, nauczyciele. Czy nie obawiacie się, że wasze postulaty będą zlekceważone?
Środowisko akademickie jest jednym z niewielu, które nie strajkowały w ciągu ostatnich 26 lat. Uważamy, że obecna sytuacja, umyślne prowadzenie destrukcyjnej polityki musi się spotkać z naszą reakcją – mamy nadzieję, że protest będzie widoczny i doczekamy się reakcji premier Kopacz. Utrata zaufania środowiska naukowego powinna dać rządzącym do myślenia i zmotywować do konkretnych działań systemowych.

Więcej o proteście przeczytacie tutaj: Czarna Procesja Nauki. To jednak tylko wstęp to wielkiego strajku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto