Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czarne chmury nad edukacją i kulturą

Redakcja
Wiesław Hawełko
Szczególnie w trzeciej dekadzie po tak zwanej transformacji ustrojowej, jesteśmy świadkami "zdziczenia " obyczajów na wielu poziomach. Czy zdrowy rozsadek się obroni?

Nie mam tu jedynie na myśli tak zwanych "elit" władzy, ich stosunku do obywateli, ich kultury osobistej i języka, którym się posługują. Gdyż sami dali świadectwo o sobie jakimi są tak naprawdę ludźmi.                       Wstyd mi jedynie, że osoby o takiej moralności, niestety i mnie reprezentują.
Z niepokojem patrzę na tysięczne tłumy wyprowadzane na ulice. Zmanipulowane przez tak zwanych "polityków", różnej maści "oszołomów" i idee, których z gruntu rzeczy nie rozumieją. Pretekstem dla nich są książki, filmy, sztuki teatralne i przekonania inaczej myślących ludzi.
Moim zdaniem jest to pokłosie przyjętej polityki po roku 1989, gdzie edukacja i kultura zostały zepchnięte na margines. W tymże okresie pojawiły się też przejawy niszczenia dotychczasowego dorobku, poprzez dyskredytacje wielu działań na tej niwie. Niszczenia postaci i ich dorobku artystycznego i kulturalnego.
Nieprzywiązywanie, należytej wagi do tej nierozerwalnej, niezbędnej dziedziny naszego życia i człowieczeństwa za skutkowało tym, że w ostatnim ćwierćwieczu nastało nowe pokolenie, które doszło do głosu i władzy.
Jak się okazuje, w chwili obecnej tylko niewielki odsetek Polaków czyta książki, odwiedza teatry i uczestniczy w życiu kulturalnym. Wyniki tegorocznej matury wskazują w jakiej kondycji jest nasza edukacja na poziomie podstawowym i średnim.
Nie chcę przez to powiedzieć, że nic się nie dzieje. Dzieje się i to bardzo dużo.Dzięki naszym wspaniałym ludziom KULTURY: pisarzom, reżyserom, malarzom, grafikom, poetom, animatorom kultury, adaptatorom, scenografom tworzone są wspaniałe dzieła sztuki, inscenizacje i książki.
Problem, który obserwuję to taki, że ich dzieła nie docierają do szerokich mas, nie trafiają pod "strzechy" jak chciał tego nasz wielki wieszcz Adam Mickiewicz.
Po przez to  do głosu dochodzą wszelkiego rodzaju "oszołomy", którzy próbują nam narzucić jak ma wyglądać nasze życie kulturalne.
Co mi wolno czytać, oglądać.
Tworzone są listy zakazanych książek, zakazanych filmów i sztuk teatralnych. Mało tego nie pozwala się na emisję filmów, wystawiania sztuk teatralnych i otwieranie galerii.
Niewyedukowane, nieczytające, nieuczestniczące w życiu kulturalnym zacietrzewione masy są wyprowadzane na ulice, przed teatry i galerie w celu protestu i sprzeciwu. Wytaczają "armaty" świętego oburzenia przed czymś czego nie czytali, nie oglądali i nie rozumieją.
Mają oczywiście do tego prawo. Żyjemy w wolnej Polsce.
To samo prawo mają ci wszyscy, którzy chcą czytać wartościowe książki, oglądać sztuki teatralne, filmy i chodzić do galerii. Jednak odbiera nam się to prawo.
Jeżeli nie zmienimy polityki, jeżeli w dalszym ciągu nakłady na edukację i kulturę będą sprawą marginalną, możemy oczekiwać najgorszego.
Niestety, to już się dzieje.
Zdecyduj, do której grupy chcesz należeć:
"elit" - grupy bezwzględnych cyników, dwulicowców, egoistów bufonów bez krzty elementarnej przyzwoitości
"oszołomów" - grupy rozhisteryzowanych, nietolerancyjnych, ksenofobicznych, zmanipulowanej masy, która idzie na smyczy własnych małości i kompleksów
"LUDZI" - grupy, która darzy wielkim szacunkiem drugiego człowieka, obdarza go szczerą bezinteresowną miłością, żyje i daje swobodnie żyć innym, nie zależnie jakiego są wyznania, koloru skóry i poglądów obyczajowo politycznych.
Wiesław Hawełko-Wizo
 

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto