- Produkcje filmowe to kosztowna sprawa. Przy pomocy znajomych i zaprzyjaźnionych firm wiele rzeczy mamy za darmo. Przy projekcie cała ekipa również pracuje non-profit. Ale tak czy siak, tego typu projekt generuje koszty, które musimy ponieść aby doszedł on do skutku - pisze reżyser Wiktor Kiełczykowski, znany web serialu "Horda", który obecnie pracuje nad nowym filmem "Czarny szlak ebonitu". Na platformie crowdfundingowej trwa akcja zbiórki pieniędzy.
Zobacz też: Weekend za darmo: imprezy, rozrywka, sport i wydarzenia w Warszawie [wstęp wolny]
"Czarny szlak ebonitu" to film krótkometrażowy, zainspirowany uniwersum S.T.A.L.K.E.R-a oraz mini powieścią braci Strugackich. Opowiada historię tajemniczego Pustelnika, który żyje gdzieś na obrzeżach zrujnowanego świata w ukrytym pod ziemią niewielkim bunkrze przeciwatomowym. Pracuje nad budową czegoś, co może okazać się dla niego wybawieniem i powrotem do przeszłości. Jednak by zebrać materiały niezbędne do budowy, musi opuścić swój bunkier. Na zewnątrz oprócz radioaktywnej atmosfery, czyha na niego wiele niebezpieczeństw...
Główną rolę w ma zagrać Jacek Dewódzki, a nakręcony będzie na terenie Warszawy. - Okolice Warszawy idealnie nadają się do oddania spustoszałego klimatu post-apokaliptycznej rzeczywistości rodem ze Stalkera. W większości przypadków prawie w ogóle nie musimy nic robić - pisze Kiełczykowski.
Aby film został wyprodukowany niezbędne są pieniądze, które ekipa usiłuje zebrać za pośrednictwem platformy polakpotrafi.pl. Projekt zostanie sfinansowany, jeżeli do 9 listopada 2014 uda się zebrać co najmniej 4000 zł. Do 2 października wspierający przekazali już łącznie 2378 zł. Jeśli macie ochotę wesprzeć projekt, możecie to zrobić na tej stronie. W zamian za wsparcie przewidziane są nagrody.
Bieżące informacje na temat filmu możecie śledzić na facebooku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?