Właścicielka kamienicy przy ul. św. Ducha 9 miesięcy temu rozwiązała umowę z wodociągami i wyprowadziła się z Inowrocławia. Odtąd jej lokatorzy wodę pitną kupują w sklepach. W styczniu doszło do ugody między wodociągami a właścicielką. Miejska spółka zgodziła się przyjąć jej warunki. Woda w tej kamienicy będzie rozliczana jak energia elektryczna i gaz, a właścicielka nie będzie obciążana za różnice między wodomierzem głównym a licznikami lokatorów. Tak postanowiono. Było to rewolucyjne rozwiązanie w Inowrocławiu.
Wydawało się, że gehenna mieszkańców szybko się skończy. Nic bardziej mylnego. Wymiany pism określających szczegóły i terminy podpisania protokołu przekazania kluczy do piwnicy trwały miesiącami. Gdy wystarczyło już tylko złożyć podpisy, właścicielka zmieniła nazwisko. I finał sprawy znów został odłożony w czasie.
Czytaj więcej w materiale: - Nawet w niewoli niemieckiej puszczali nam wodę, żebyśmy wszy nie dostali
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?