Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Część mieszkań na Pradze-Północ wciąż bez ogrzewania. Nastąpi cud przed zimą? Skąd problemy z podłączeniem do sieci grzewczej?

Redakcja
naszemiasto.pl/archiwum
Abstrakcyjna i nie zrozumiała sytuacja na Pradze Północ. Jak informuje Gazeta Stołeczna mieszkańcy alarmują, że pomimo zainstalowania w zeszłym roku w mieszkaniach kaloryferów, robią one co najwyżej za atrapy. Mimo obietnic nie zostały podłączone. Irytują się, że miasto nie stać na tak podstawowe inwestycje a stać, żeby zbudować kładkę przez Wisłę za 100 milionów złotych.

Według relacji przedstawicieli lokalnej społeczności, w niektórych lokalach niegrzejące kaloryfery są od lat. Swoją sytuację Stołecznej opisuje mieszkanka kamienicy z Brzeskiej 19, gdzie konieczne jest, z racji braku centralnego ogrzewania, podgrzewania mieszkania elektrycznymi piecykami, co generuje ogromne rachunki za prąd.

To jednak nie jedyny taki przypadek, w rozmowie ze Stołeczną, Radny Dzielnicy Praga-Północ Mariusz Borowski, stwierdza, że zgłosili się do niego mieszkańcy sześciu kamienic z Ząbkowskiej i jednej przy Targowej z podobnym problemem. To właśnie on wspomina, że ludzie wyliczają Prezydentowi Warszawy ogłaszanie budowy kładki pieszo-rowerowej przez Wisłę za 100 milionów złotych. Gdy jednocześnie nie ma środków na tak podstawowe potrzeby mieszkańców jak ogrzewanie.

Natomiast energia elektryczna, jak zresztą wszystkie inne opłaty, drożeje

Elektryczne ogrzewanie mieszkania może po pierwsze mieszkańców Pragi-Północ zrujnować finansowo, a jeśli zdecydują się oszczędzić na ogrzewaniu źle wpłynąć na ich zdrowie. Alternatywą pozostają tak zwane kopciuchy.

Wszystkie te problemy pojawiają się, pomimo realizowanej strategii rewitalizacji Pragi przez Prezydenta Warszawy. Mimo, że urząd miejski regularnie chwali się kolejnymi odnowionymi lokalami czy całymi budynkami, to w wielu problemy pozostają takie jak na Brzeskiej, Ząbkowskiej czy Targowej.

Z miasta pojawiają się sygnały, że w przyszłym roku w końcu sytuacja może ulec zmianie i budynki zostaną podłączone do sieci grzewczej, ale jednocześnie uczula się mieszkańców, że proces ten nie należy do najłatwiejszych. W podłączanie budynków do ogrzewania zaangażowanych jest kilka podmiotów, a infrastruktura i gęsta zabudowa potęgują te problemy.

Wszystko wskazuje, że nagłego zwrotu akcji nie będzie, a cud przed sezonem grzewczym się nie pojawi. Mieszkańcy Pragi mogą niestety co najwyżej liczyć, że nadchodząca zima nie będzie tak ostra co zeszłoroczna. Ratusz musi jednak w końcu zadbać o mieszkańców tego rejonu miasta. Rafał Trzaskowski mówił o dotychczasowym podłączeniu do sieci ciepłowniczej około 3 tysięcy lokali w dzielnicy, ale kolejne wciąż czekają na to samo.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto