Mimo pochmurnej pogody postanowiłem pojechać nad tamtejsze jezioro. Pamiętam je z dawnych czasów gdy przyjeżdżałem tam rowerem by zażyć kąpieli. Pamiętam, że było plamą w krajobrazie, wielką kałużą wody pośród pól.
Dzisiaj otoczone jest dorosłymi drzewami, których kiedyś nie dostrzegałem. Coraz bliżej linii brzegowej jeziora schodzą domostwa.
I chociaż nad jeziorem mało jest miejsca gdzie można pomoczyć nogi, to dla amatorów moczenia kija na pewno znajdzie się miejsce.
Zachęcam do obejrzenia małej galerii.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?