Czeski napastnik, Lukas Magera, już w sobotę może podpisać kontrakt z Legią

Według informacji Gazety Stołecznej, piłkarz wynegocjował już warunki indywidualnego kontraktu z Legią. Co ciekawe, zawodnik ubiegłą noc spędził w hotelu oddalonym o 100 metrów od stadionu innego warszawskiego klubu, Polonii. Jednak nie doczekał się ze strony „Czarnych Koszul” żadnej konkretnej oferty.

Czytaj także: Legia i Polonia zainteresowane transferem Lukasa Magery

Józef Wojciechowski poczuł się urażony zachowaniem agentów piłkarza, którzy nie stawili się na środowe spotkanie w Ząbkach. Prezes zadecydował o odstąpieniu rozmów o pozyskaniu zawodnika.

Czwartkowe popołudnie Czech spędził na Łazienkowskiej, ustalając indywidualne warunku umowy z Legią. Transfer do Legii mogą tylko zablokować jego agenci, których osoby nie są jednak zbyt wiarygodne.

Czytaj także: Legia Warszawa wygrała swój pierwszy sparing na zgrupowaniu w Austrii

Magera przeszedłby do Legii bez żadnej sumy odstępnego. Politechnika Timosoara, poprzedni klub gracza, zdecydował się dać mu wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy, mimo ważnego jeszcze przez rok kontraktu. Jednak Legia musiałaby za transfer zapłacić 200 tys. euro agentom piłkarza i 50 tys. samemu zawodnikowi.

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!