Człuchów. Kontrowersyjna nominacja do rady nadzorczej ZZO

Jeśli moja obecność w radzie nadzorczej ZZO w jakikolwiek sposób miałaby zaszkodzić szwagrowi, moja rezygnacja pojawi się bardzo szybko - tak na zarzuty o nepotyzm odpowiada mecenas Andrzej Gbur, prawnik, który reprezentuje człuchowski ratusz w radzie nadzorczej spółki Zakład Zagospodarowania Odpadów pod Chojnicami. Gbur prywatnie jest szwagrem burmistrza Człuchowa Ryszarda Szybajły.

Swojego kandydata do rady nadzorczej wysuwała każda z gmin - wspólników spółki. Reprezentantów zgłosiło siedem samorządów i kandydatura każdego z nich została jednomyślnie zatwierdzona w tajnym głosowaniu przez zgromadzenie wspólników. To samo gremium w tajnym głosowaniu wybierało też przewodniczącego rady nadzorczej. Został nim mecenas Gbur.

– Nie widzę w tym nic niestosownego. Przeciwnie - cieszę się, że świetny prawnik będzie reprezentował w spółce nasz samorząd – mówi burmistrz Szybajło. – Pytam jakie korzyści materialne osiągnął dzięki naszej rekomendacji do rady nadzorczej mecenas Gbur? Odpowiedź brzmi: żadne! Jako burmistrz działam na korzyść miasta. Bardzo się cieszę, podobnie jak mieszkańcy, którzy zaczepiają mnie na ulicy, że dla równowagi w spółce przewodniczącym rady nadzorczej jest przedstawiciel Człuchowa. Prezesem jest przecież Lucyna Perlicka z Urzędu Miejskiego w Chojnicach. Poza tym ani w urzędzie miejskim, ani w żadnej jednostce organizacyjnej miasta, poza mecenas Grażyną Ziehlke, nie zatrudniamy osób uprawnionych do zasiadania w radzie nadzorczej spółki. A w całym Człuchowie takie osoby można policzyć na palcach jednej ręki – mówi Szybajło.

To Grażyna Ziehlke, ratuszowy radca prawny, miała według pierwszego pomysłu burmistrza reprezentować Człuchów w radzie nadzorczej ZZO. Nie mogła jednak z propozycji skorzystać, bo zasiada już w radzie nadzorczej Przedsiębiorstwa Komunalnego. Wtedy pojawiła się kandydatura Gbura. Wysuwając go na przedstawiciela miasta burmistrz Szybajło wyprzedził wójta chojnickiej gminy wiejskiej Zbigniewa Szczepańskiego, który zatrudnia Gbura w urzędzie na umowie-zlecenie.

– Trudno mówić tu o nepotyzmie, bo póki co jestem szefem rady nadzorczej społecznie, bo spółka jest jeszcze w organizacji – mówi Andrzej Gbur. – Poza tym moja kandydatura była wynikiem porozumienia między burmistrzem Człuchowa, a Zbigniewem Szczepańskim, wójtem chojnickiej gminy wiejskiej, której świadczę usługi prawne. Nie zabiegałem o to stanowisko. Nie jest to też dla mnie żadna nobilitacja. Nie wykluczam też, że radcy prawni, w tym ja, z czasem ustąpią miejsca w radzie specjalistom od ochrony środowiska. Jeśli jednak moja obecność miałaby w jakikolwiek zaszkodzić mojemu szwagrowi, moja rezygnacja pojawi się szybciej.

Na razie ani rada nadzorcza ani zarząd ZZO nie mają ustalonego wynagrodzenia. Pensję dla członków tego pierwszego ciała ustali zgromadzenie wspólników, a dla zarobki zarządu podyktuje rada nadzorcza.

Kto wszedł w skład rady nadzorczej ZZO?
Iwona Winkowska-Pietucha (Przechlewo), Jadwiga Saładziak (Czarne), Grażyna Felska (Brusy), Władysław Repczyński (Debrzno), Robert Wajlonis (Chojnice), Krzysztof Szpręga (Czersk) i Andrzej Gbur (Człuchów). Prezesem spółki została Lucyna Perlicka, na co dzień inspektor w wydziale komunalnym chojnickiego ratusza.