Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy ktoś widział kule, czyli kolejna fuszerka na bulwarze

Redakcja
Trzy granitowe kule zniknęły z dolnego tarasu pod koniec lutego. Te, które zostały, zalewa rosnący nurt Warty.
Trzy granitowe kule zniknęły z dolnego tarasu pod koniec lutego. Te, które zostały, zalewa rosnący nurt Warty. Jarosław Miłkowski
Nie wiadomo, kiedy z dna Warty zostaną wydobyte kule, które zniknęły po ustąpieniu kry. - Trzeba je zlokalizować i wydobyć przed sezonem żeglugowym - ostrzega kapitan Jerzy Hopfer.

Gdzie są trzy granitowe kule z nadbrzeża, po 700 kg każda? - Jest duże prawdopodobieństwo, że tuż przy brzegu. Mogły jednak stoczyć się bliżej środka koryta rzeki - uważa Jerzy Hopfer z nadzoru wodnego. Jak mówi, głowy za to nie da, bo równie dobrze mogą już leżeć gdzieś w dole Warty.Gdy oddawano bulwar do użytku, kul było dziewięć. Teraz jest już tylko sześć, z czego jedna chce odłączyć się od reszty, bo wyraźnie odbiega od linii, którą tworzą pozostałe. Każdą z nich zamontowano na metalowym trzpieniu o szerokości 30 mm, który wystaje z bulwaru na wysokość kilkunastu centymetrów.Kto lub co przyczyniło się do zniknięcia kul? Jeśli szukać w przyrodzie, to winny jest jeden. Lód. Ostatni raz widziano go na rzece pod koniec lutego. - Topniejąca kra spowodowała podniesienie kul do góry, a następnie wygięcie prętów, co w konsekwencji doprowadziło do odłączenia kul od podłoża - wyjaśnia Anna Zaleska, rzeczniczka prasowa magistratu.Ze wskazaniem winnego wśród ludzi jest już kłopot. Krzysztof Grzegorzewski, który bulwar zaprojektował, mówi nam, że na pomysł zamontowania kul wpadło miasto. Miały one spełniać jedynie funkcję estetyczną. Nie nadają się bowiem do cumowania. Jego zdaniem zniknięciu kul winny jest brak dobrego przepływu informacji pomiędzy administratorem bulwaru (jest nim Gorzowski Rynek Hurtowy), inwestorem (miasto), a wykonawcą (Interbud-West). - W projekcie zostało zapisane, że kule można demontować. Wózkiem widłowym można to zrobić w ciągu jednego popołudnia - mówi Grzegorzewski. Odrzuca jednak zarzut, że wina leży już w samym projekcie. - Te kule nie mogą mieć dłuższego lub grubszego otworu na trzpień, gdyż groziłoby to skruszeniem kamienia. Samo osadzenie kul na trzpieniu miało uchronić je choćby przed aktami wandalizmu - wyjaśnia projektant.W sprawie granitowych ozdób czyste sumienie mają w Gorzowskim Rynku Hurtowym. W listopadzie, gdy przejmował administrowanie bulwarem od Ośrodka Sportu i Rekreacji, zgłaszał, że lód może uszkodzić kule. Urząd Miasta odpowiedział na to dopiero w lutym, a więc tydzień przed zniknięciem kul, stwierdzając, że za usterki odpowiadać będzie wykonawca.W Interbud-West dziwią się, że miasto zasłania się... brakiem „instrukcji obsługi kul". - To tak, jakby trzeba było dawać instrukcję, że można się oparzyć wrzątkiem. Gdy miasto przejmowało bulwar, nie miało zastrzeżeń. Wszystkie roboty zostały odebrane - mówi Piotr Mizerny, wiceprezes zarządu Interbud-West. Wysłanego w zeszłym tygodniu z magistratu oficjalnego pisma przedsiębiorstwo jeszcze nie dostało, po doniesieniach medialnych już sprawą się zajmuje.- Kule są na szlaku żeglownym. Trzeba je wydobyć, a na początku przynajmniej zlokalizować i miejsce ich położenia oznaczyć - mówi Hopfer. Jego zdaniem powinno się to odbyć przed otwarciem szlaku żeglownego, czyli najpóźniej do końca marca. Wiceprezes Interbud-West przyznał, że by zlokalizować kule w korycie rzeki, trzeba będzie zatrudnić nurków. W zasadzie mogliby oni rozpocząć pracę w każdej chwili.Data i sposób wydobycia kul nie są jeszcze znane. Interbud-West usterkę ma naprawić w ramach gwarancji. Zakończony oficjalnie w sierpniu zeszłego roku remont bulwaru kosztował prawie 10 mln zł.Na razie niemożliwe jest skorzystanie z dolnego tarasu bulwaru. W dalszym ciągu jest zalany wodą, a tej cały czas przybywa. Jak informuje Tomasz Krukowski, dyżurny hydrolog z poznańskiego oddziału Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Warta w Gorzowie ma rosnąć przynajmniej do środy, kiedy powinna osiągnąć 387 cm.Ostatnia zima uszkodziła nie tylko kule na bulwarze. Bystre oczy gorzowian - jeszcze przed podnoszeniem się wody - dostrzegły sypiącą się kostkę przy zjeździe na taras od strony parkingu.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto