Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy nam grozi przesyt ożywienia starówki?

Szambelan Lubuski
Szambelan Lubuski
Ale wkoło jest wesoło!
Ale wkoło jest wesoło! PanPiotrowski
Po zmianie nawierzchni Starego Rynku i ulicy Żeromskiego obserwatorzy życia publicznego zasygnalizowali negatywne zmiany. Nie powróciły na nową nawierzchnię poprzednie stojaki rowerowe. Zapewne z tego powodu wszczęto alarm, że >>Starówka wymiera!<<

Problem nagłaśniany przez dziennikarzy obywatelskich portalu społecznościowego „mmzielonagora.pl" podjęli radni miejscy i powołali specjalną, trzy-osobową komisję. Pod wysokimi auspicjami odbyto szereg spotkań a nawet konferencji naukowych z udziałem obcokrajowców.
Każda inicjatywa ożywienia Starówki zyskiwała zielone światło. Z sąsiedniego województwa przybywali sprzedawcy książeczek zawierających krzyżówki i adres dziecka które oczekuje pomocy.
Z dalekiej, bałkańskiej krainy przywożono artystycznie uzdolnione dzieci aby na zielonogórskim deptaku uczyły się grać na mini-akordeonach.
Raz po raz ustawiano scenę aby z jej wysokości instytucje czerpiące dotacje unijne mogły zaprezentować lubuskie gminy, wykazujące się sukcesami na polu integracji europejskiej.
Po dwu latach nieczynności dawnych delikatesów wynajęto lokal dla firmy którą niedawno chwalił przywódca głównej partii opozycyjnej. Otwarcie (do późnych godzin wieczornych) uatrakcyjniło okolice, przepełnione potencjalnymi klientami, okupującymi okoliczne ławki w oczekiwaniu na towarzyskie okazje i życzliwość przechodniów, mających pięćdziesiąt groszy do bezkrytycznego ofiarowania będącym w potrzebie.
Ośmieliło to prawdziwych mieszkańców Zielonej Góry którzy ustawiali się w atrakcyjnych miejscach aby swoimi talentami umilać spacery zielonogórzan i licznych gości z kraju i przynajmniej bliskiej zagranicy.
Mamy kilku mimów, kilku gitarzystów, dwóch akordeonistów, duet z piękną skrzypaczką i panią śpiewającą do podkładu nadawanego z aparatury.
Robi się coraz ciaśniej. Zauważyłem nawet „zgrzyt" o atrakcyjne miejsce w okolicach Bachusa.I ten przesyt ofert rozrywkowych cieszy. Znak to wyrazisty, że deptak żyje, nie tylko w nocy ale przez cały dzień.
Zapewne to cieszy naszych radnych miejskich. Gdy miasto niebawem się powiększy będzie można starówkowych artystów wypożyczać do ożywienia nowych dzielnic. Czy grozi przesyt ożywienia starówki ?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto